USA. Mieszkańcy twierdzą, że widzieli UFO. Zadzwonili na policję
Mieszkańcy Las Vegas twierdzą, że widzieli na niebie UFO. Jeszcze inni przekonywali, że w swoich ogrodach dostrzegli prawdziwych kosmitów. Masowo dzwonili na numery alarmowe i tłumaczyli, że zgłoszenie "to nie żart".
Kilka tygodni temu jedna z rodzin z Las Vegas twierdziła, że widziała na swoim podwórku kosmitów. Według nich mieli duże błyszczące oczy i około trzech metrów wysokości. Teraz pojawiła się kolejna osoba, która - jak przekonuje - przedstawia dowody na istnienie istot pozaziemskich. Nagrany 22 czerwca o 22:30 film ma przedstawiać niezidentyfikowany obiekt latający.
ZOBACZ: USA. UFO w Las Vegas? Policjant zobaczył tajemniczy obiekt na niebie. Potem dostał dziwne zgłoszenie
Jak podaje "DailyMail", autor nagrania stwierdził, że obiekt krążył po niebie przez 20 minut. Następnie spadł na ziemię. Był - jak mówił - podobny do spadającej gwiazdy. Inny mieszkaniec Las Vegas również powiedział, że w tym czasie widział nawet dwa kręgi światła na niebie.
Mieszkańcy Las Vegas panikują, policja reaguje
Tamtejsze media relacjonują sytuacje, które rzekomo były widziane przez mieszkańców Las Vegas. Jedno ze zgłoszeń dotyczyło mężczyzny, który twierdził, że na ternie jego posesji znajduje się coś, co "w 100 proc. nie jest człowiekiem". Dodał, że "to nie żart i naprawdę jest przerażony".
ZOBACZ: Dziwne zjawisko ponad Florydą. Ludzie informowali policję o UFO
To jednak niejedyne takie zgłoszenie w ostatnim czasie. Policjanci zdecydowali się więc zająć sprawą rzekomych UFO w Las Vegas. Funkcjonariusze przeszukali tereny, na których mieli znajdować się kosmici. Przesłuchali także świadków, jednak ich śledztwo nie doprowadziły do przełomowych wieści o odwiedzinach istot pozaziemskich.
Czytaj więcej