Szczecin. Asfaltowe łaty na poboczu przy ul. Zbójnickiej. "Miasto robi z nas Afrykę"

Polska
Szczecin. Asfaltowe łaty na poboczu przy ul. Zbójnickiej. "Miasto robi z nas Afrykę"
materiały nadesłane redakcji/Zofia Kozielec
Asfaltowe łatwy na poboczu drogi przy ul. Zbójnickiej w Szczecinie

"Miasto śmieje się z mieszkańców i robi z nas Afrykę" - napisała w wiadomości do redakcji pani Zofia Kozielec, mieszkanka Szczecina. Okazuje się, że przy ulicy Zbójnickiej powstał dziwny twór drogowy. Ludzie zastanawiają się, dlaczego zamiast przeprowadzić remont, miasto postanowiło załatać... jej gruntowe pobocze. Ani od ZDiTM, ani od miasta nie udało się uzyskać komentarza.

"Przy ulicy Zbójnickiej w Szczecinie załatano pobocze" - napisała Kozielec, która podobnie jak jej sąsiedzi zastanawia się, czemu mają służyć asfaltowe wysepki, które powstały obok zdezelowanej drogi z kocich łbów. 

 

- Wysłałam pismo z pytaniami do ZDiTM oraz do miasta, ale cały czas nie otrzymałam odpowiedzi - mówiła w rozmowie z polsatnews.pl. 

 

Szczecinianka wcześniej dowiedziała się, że powstał projekt remontu tej drogi, ale na razie nie jest realizowany ze względu na brak środków.

Ani remontu, ani progów zwalniających

Mieszkańcy Zbójnickiej będą więc musieli poczekać na poprawę komfortu, bo dzisiaj stan ulicy pozostawia wiele do życzenia. - Jest tragedia, dziury, trzęsie samochodem, codziennie przejeżdżają tutaj TIR-y i wywrotki - mówiła Kozielec. Natężenie ruchu wzrasta razem z domami, które coraz liczniej powstają w tej okolicy. 

 

Inną bardzo istotną kwestią jest bezpieczeństwo. Kozielec stwierdziła, że czasem strach wyjść z dziećmi. Kierowcy mimo ograniczenia do 30 km/h rzadko ściągają nogę z gazu. - Ostatnio prawie potrącono tutaj kobietę - usłyszeliśmy od szczecinianki. 

 

ZOBACZ: Szczecin. Podlewanie drzew w trakcie deszczu. Nagranie trafiło do sieci

 

- Wnioskowałam o zamontowanie progów zwalniających - zdradziła. W odpowiedzi dostała informację, że powstał już projekt remontu. Tak więc błędne koło się zamyka. Progów nie będzie, bo ma być remont, na który nie ma pieniędzy - wynika z relacji mieszanki ul. Zbójnickiej. 

 

Nie udało nam się uzyskać komentarza w tej sprawie ani w Zarządzie Dróg i Transportu Miejskiego, ani od rzecznika miasta. Byliśmy odsyłani z jednej do drugiej instytucji, a po wytypowaniu osoby, która jest kompetentna i ma pozwolenie na udzielanie informacji w tej sprawie, nie udało nam się z nią skontaktować. 

"Alegoria depresji" w Łodzi

Przykład ulicy Zbójnickiej w Szczecinie jest tylko jednym z zagadkowych remontów ulic w polskich miastach. Na początku roku Interia przedstawiła przykład efektu pracy łódzkich drogowców. Fragment ulicy Herbowej był pełen dziur, dlatego postanowiono wypełnić je asfaltem.

 

"Problem" w tym, że jest to droga... gruntowa. Zdjęcia "wyremontowanej" nawierzchni trafiły do sieci i wywołały zdziwienie nie tylko wśród mieszkańców. Do sprawy odniosło się samo miasto.

ZOBACZ: Łódź: Awantura w myjni samochodowej. 32-letni mężczyzna z raną postrzałową

 

"Alegoria depresji", "nowatorskie i bardzo gustowne", "Bareja, no po prostu Bareja" - komentowali mieszkańcy. 

 

Nietypowy sposób ulepszenia drogi komentował również Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi oraz miasto. Więcej na ten temat TUTAJ

ap/ac / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie