Szczecin: Wybuch podczas eksperymentu. Akademia Sztuki wydała oświadczenie

Polska
Szczecin: Wybuch podczas eksperymentu. Akademia Sztuki wydała oświadczenie
Facebook/Komenda Miejska PSP w Szczecinie
Zdjęcie ilustracyjne

W Szczecinie doszło do eksplozji, w wyniku której poszkodowane zostały trzy kobiety. W najpoważniejszym stanie jest 20-latka, ma poparzone ok. 90 proc. ciała. Wybuch miał miejsce podczas eksperymentu w Akademii Sztuki. Sprawę bada prokuratura. Uczelnia wydała oświadczenie ws. "poważnego wypadku".

W szczecińskiej Akademii Sztuki przy ulicy Krzysztofa Kolumba doszło do eksplozji. Jak poinformował PAP mł. bryg. Tomasz Kubiak, "trzy kobiety zostały poparzone, gdy w trakcie przeprowadzania doświadczenia doszło do wybuchu".

 

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, kilkanaście minut przed godziną 16:00.

 

W akcji ratunkowej uczestniczył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak informują medycy, śmigłowiec do szpitala zabrała kobietę w wieku około 20 lat. Jest w ciężkim stanie, z poparzeniami około 90 proc. ciała.

Trzy poszkodowane kobiety. Sprawę bada prokuratura

Kolejne poszkodowane to 33-latka i 40-latka z poparzeniami klatki piersiowej i twarzy. Zostały przewiezione do placówki medycznej karetkami - przekazała PAP Paulina Heigel, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.

 

ZOBACZ: Hiszpania: Wybuch na placu zabaw. Nie żyją dwie osoby

 

Kiedy doszło do eksplozji, z budynku ewakuowano jeszcze 15 osób, który wydostały się na zewnątrz zanim na miejsce dotarła straż pożarna.

Uczelnia komentuje zdarzenie. "Jesteśmy wstrząśnięci"

Rektor Akademii Sztuki w Szczecinie dr hab. Mirosława Jarmołowicz wydała oświadczenie w sprawie wybuchu. "Na terenie uczelni wydarzył się poważny wypadek, w wyniku którego trzy osoby są ranne. Najpoważniej ucierpiała studentka, hospitalizowane są także dwie wykładowczynie" - przekazała uczelnia.

 

 

"Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym zdarzeniem. W tej chwili nasze myśli kierujemy do rannej studentki i wykładowczyń, które są pod opieką lekarzy. Żywimy nadzieję, że wszystkie wrócą do zdrowia" - czytamy dalej w komunikacie.


Rektor zapewniła, że uczelnia współpracuje ze służbami wyjaśniającymi okoliczności zdarzenia. Sprawę bada szczecińska prokuratura.

jk / polsatnews.pl/PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie