Pożary w Kanadzie. Chmura dymu dotarła do Europy
Chmura dymu z pożarów lasów w Kanadzie przekroczyła Ocean Atlantycki i jest teraz widoczna na zdjęciach satelitarnych w całej Europie Zachodniej - informuje w poniedziałek Met Office, rządowy instytut meteorologiczny Wielkiej Brytanii.
Radio RTL podkreślało, że dym docierający w poniedziałek do Europy, toksyczny w Kanadzie, powinien być mniej skoncentrowany po przejściu nad Atlantykiem.
Szwajcarska IQAir podała, że w poniedziałek wskaźniki jakości powierza w Montrealu były jednymi z najgorszych na świecie, a w niedzielę - najgorsze.
Obecność dymu zauważył także hiszpański instytut meteorologiczny. "Na zdjęciu satelitarnym widać, jak dym z pożarów w Kanadzie dociera na Półwysep Iberyjski. Dalej na południe widać zawieszony pył znad Sahary" - podała AEMET.
Brytyjski instytut Met Office informuje, że oprócz negatywnych skutków dymu w atmosferze, "skutkiem ubocznym" będą niezwykle żywe wschody i zachody słońca w najbliższych dniach.
Pożary w Kanadzie
Według danych agencji Canadian Interagency Forest Fire Centre w Kanadzie spłonęło w tym roku ponad 7,4 mln hektarów lasów. W ciągu ostatnich siedmiu dni - 1,4 miliona.
W samym Quebecu, gdzie sytuacja jest wyjątkowo trudna, pożary ogarnęły w tym roku ponad 2,6 mln ha lasów.
Czytaj więcej