Pomorskie: Auto uderzyło w drzewo. Młody kierowca nie żyje
"Koszmarny widok" - tak wypadek, do którego doszło nad ranem na Pomorzu opisują strażacy. Na trasie Gnieżdżewo i Łebcz zginął 19-latek. Auto, którym jechał, było rozerwane na pół.
W niedzielę chwilę przed godz. 4:00 Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Pucku dostała zgłoszenie o wypadku pomiędzy miejscowościami Gnieżdżewo i Łebcz, gdzie w rowie leżał samochód.
"Na miejscu służby zastały koszmarny widok. Całkowicie zniszczony pojazd i poszkodowanego młodego mężczyznę, którego śmierć potwierdził lekarz pogotowia" - napisali strażacy w mediach społecznościowych.
Powiat Pucki: Auto uderzyło w drzewo
- 19-letni mieszkaniec powiatu puckiego, kierując Volkswagenem, z nieustalonych przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył drzewo. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci puckiej drogówki oraz inne służby ratownicze, lecz niestety kierujący poniósł śmierć na miejscu - przekazała asp .sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowa KPP w Pucku.
ZOBACZ: Puck: Pijana nauczycielka zajmowała się dziećmi. Policja zabrała jej butelkę
Podczas prowadzenia działań służb droga była całkowicie zablokowana, wyznaczono objazdy. Chwilę przed godz. 12 czynności z udziałem policjantów, służb ratunkowych i prokuratora zostały zakończone. Droga jest już przejezdna.
ZOBACZ: Pomorskie. KAS udaremniła przemyt spreparowanych niedźwiedzi czarnych
Funkcjonariusze przypominają o konieczności zachowania należytej ostrożności na drodze. "Wakacje dopiero się zaczęły, zróbmy wszystko, aby były bezpieczne. Dbajcie o bezpieczeństwo własne i swoich bliskich" - napisała Straż Pożarna.