Jabłonka: Znalazł go rannego na poboczu drogi. Miał szczęście, że obok przejeżdżał radiowóz
Policjanci z Jabłonki pomogli rannemu bocianowi. Ptaka leżącego na drodze zauważył obcokrajowiec, który zatrzymał policjantów. Funkcjonariusze natychmiast zawieźli ptaka do weterynarza. Okazało się, że miał złamaną nogę.
Do zdarzenia doszło we wtorek w powiecie nowotarskim. Mężczyzna jadący drogą krajową numer siedem zauważył na poboczu ranne zwierzę. Okazało się, że to leżący bocian, ponieważ kierowca był obcokrajowcem nie wiedział, gdzie zgłosić się w takiej sytuacji. Na szczęście w odpowiedniej chwili natrafił na patrol policji.
ZOBACZ: USA: Mężczyzna wskoczył na krokodyla, by uratować swojego psa
Widząc, że bocian cierpi postanowił zatrzymać auto policji, które jechało w stronę miejscowości Chyżne. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Jabłonce pośpieszyli bocianowi z pomocą. Przenieśli ptaka do samochodu i przetransportowali go do lokalnej przychodni dla zwierząt.
Ranny bocian trafił do lecznicy
"Funkcjonariusze od razu ruszyli z pomocą rannemu bocianowi. Ostrożnie przenieśli ptaka do radiowozu i przetransportowali do Jabłonki, gdzie przekazali lekarzowi weterynarii. Bocian miał dużo szczęścia, bo trafił w ręce lekarza, który pomaga dzikim zwierzętom i udziela im pierwszej pomocy" - napisała w oświadczeniu KPP w Nowym Targu.
ZOBACZ: Mazowieckie. Biały łoś porzucony przez matkę. Pomogli mu myśliwi
Jak wynika z komunikatu, bocian miał otwarte złamanie nogi. Po udzieleniu pomocy i opatrzeniu ran został przekazany pracownikom ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt. Tam zwierzę ma powoli dochodzić do zdrowia.
Policjanci informują, że chociaż ich obowiązkiem chronić jest ludzkie życie, gdy trzeba nie odmówią pomocy żadnemu żywemu stworzeniu.
Czytaj więcej