Wielka Brytania. Żółw na gigancie. Przez dwa lata pokonał... osiem kilometrów
W Wielkiej Brytanii odnaleziono żółwia, który uciekł z domu dwa lata temu. Jak się okazało ukrywał się osiem kilometrów od miejsca zamieszkania. Zrozpaczona rodzina szukała zaginionego gada po całym mieście. Straciła już nadzieję, że odnajdą go żywego, aż nagle zobaczyli post na Facebooku o odnalezionym żółwiu.
Żółw o imieniu Jemima uciekł z domu w maju w 2021 roku. Właściciele gada natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Niestety po żółwiu nie było śladu.
Po upływie kilku tygodni porzucili już nadzieję na ponowne zobaczenie swojego pupila, jednak niespodziewanie w zeszłym tygodniu zobaczyli post na Facebooku informujący o odnalezionym żółwiu. Zwierzę trafiło do weterynarza. Jak się okazało był to właśnie Jemima.
ZOBACZ: Myślała, że spełnia dobry uczynek. Została zaatakowana przez dzikie zwierzę
Właściciel gada Charles Waddell powiedział mediom, że odziedziczył żółwia po jego zmarłym ojcu. Zwierzę ma prawdopodobnie około 50 lat.
- Wszyscy byliśmy zdruzgotani kiedy zniknął. Odziedziczyliśmy go po moim ojcu, który zmarł w 2016 roku. Musi mieć około 50 lat, a może nawet jest starszy i jest częścią rodziny od wielu lat - opisał historię żółwia Waddell, cytowany przez Daily Mail.
ZOBACZ: Janików. Fotopułapka nagrała małe borsuki. Zwierzęta bawiły się w pobliżu nory
Mężczyzna przekazał, że jest pod wrażeniem, jak żółwiowi udało się przetrwać tyle czasu na wolności, szczególnie podczas zimy. Stwierdził, że gad musiał się osiedlić gdzieś, gdzie miał dostęp do dobrej żywności.
Znaleźli żółwia w ośrodku jeździeckim
Rodzina była w prawdziwym szoku, gdy żółw się odnalazł. Okazało się, że zwierzę zostało znalezione w ośrodku jeździeckim oddalonym o około osiem kilometrów od ich domu.
- Okazało się, że rolnik znalazł go na polu i najpierw pomyślał, że to kamień. Dzieci rolnika chciały go zatrzymać, ale ten przekazał go weterynarzom - przekazał Waddell.
ZOBACZ: Wielka Brytania: Spór o szczekanie psów. Rowerzysta twierdzi, że zwierzęta reagują na niego nerwowo
Jak podaje Daily Mail, właściciele stwierdzili, że od teraz nie spuszczą zwierzaka z oczu. Szczególnie, że jak przekazali ich 10-letnia córka nie posiadała się z radości, gdy jej ukochany żółw został odzyskany.
- Beatrice była zachwycona powrotem żółwia, który może dołączyć do swojej przyjaciółki Georginy w ogrodzie za domem w bezpiecznym i ulepszonym kojcu - przekazał ojciec.