Kamil Bortniczuk: Nie ma wątpliwości, że gdyby prezes Kaczyński chciał być premierem, to by nim był
- Nikt nie ma wątpliwości, że gdyby Jarosław Kaczyński chciał być premierem, to by nim był - powiedział w "Gościu Wydarzeń" minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk. Polityk skomentował także przegrany mecz reprezentacji Polski z Mołdawią.
Kamil Bortniczuk pytany był w "Gościu Wydarzeń" o wtorkowy przegrany mecz reprezentacji Polski w piłce nożnej. Gole Arkadiusza Milika i Roberta Lewandowskiego nie wystarczyły Polakom do zdobycia nawet punktu w Kiszyniowie. Po trzech bramkach zdobytych w drugiej połowie Mołdawia wygrała na własnym boisku 3:2.
"Trzeba wyciągnąć wnioski"
- Hańba, wstyd, żenada - niestety wszystkie te określenia pasują do wczorajszego meczu. To była bardzo bolesna porażka, z której trzeba wyciągnąć bardzo daleko idące wnioski - stwierdził.
- To mecz, który polska drużyna przegrała w szatni. Myślę, że drużyna zbyt wcześnie poczuła, że go wygrała, a na tym poziomie takie nastawienie jest bardzo boleśnie karane - ocenił.
ZOBACZ: Eliminacje mistrzostw Europy 2024. Polska przegrała na wyjeździe z Mołdawią 2:3
- Ja sam długo cierpiałem, mój syn popłakał się po tym meczu i myślę, że w wielu polskich domach to mogło tak wyglądać - dodał.
- Nad przyczynami przegranej muszą zastanowić się ludzie ze sztabu trenerskiego - powiedział minister sportu i turystyki.
Kamil Bortniczuk o stanie polskiego sportu
Prowadzący program Bogdan Rymanowski przypomniał twitterowy wpis Andrzeja Dudy sprzed prawie dziesięciu lat. "Stan polskiego sportu, zwłaszcza gier zespołowych, jest smutnym odzwierciedleniem stanu polskiego państwa" - napisał on wówczas.
Pytany o to, jak to wygląda dziś, minister Kamil Bortniczuk stwierdził, że "nie warto generalizować", następnie wymienił sukcesy polskich sportowców z ostatnich lat, takie jak niedawne zwycięstwo polskich piłkarzy z reprezentacją Niemiec czy sukcesy polskich lekkoatletów.
WIDEO: Kamil Bortniczuk w "Gościu Wydarzeń"
- Myślę, że stan polskiego sportu jest całkiem niezły. Dysponujemy absolutnie największym w historii budżetem - dodał Kamil Bortniczuk.
Podkreślił, że piłka nożna jest najbardziej konkurencyjnym sportem, więc najtrudniej tam o sukces. - Niemal każdy młody chłopiec na kuli ziemskiej chciałby być piłkarzem - powiedział.
III Igrzyska Europejskie w Krakowie
W środę wieczorem w Krakowie odbędzie się ceremonia otwarcia III Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023.
- Koszty organizacji tej imprezy to niespełna 500 mln zł. Dodatkowe środki przeznaczono na przygotowanie obiektów czy inwestycje infrastrukturalne, ale to zostanie w Krakowie, w Małopolsce - powiedział Kamil Bortniczuk.
- Myślę, że impreza warta jest swojej ceny - dodał. Stwierdził, że taka inicjatywa była potrzebna z kilku powodów. Między innymi po to, "by pokazać, że Polska jest bezpiecznym krajem". - Bo różnie mówi się na Zachodzie w kontekście toczącej się za naszą wschodnią granicą wojny. A my pokazujemy, że Polska jest słonecznym, bezpiecznym krajem uśmiechniętych ludzi - powiedział minister.
Pytany o powrót Jarosława Kaczyńskiego do rządu, Kamil Bortniczuk stwierdził: - Nikt nie ma wątpliwości, że gdyby Jarosław Kaczyński chciał być premierem, to by nim był. Widzi siebie w innej roli, w roli wicepremiera, który będzie koordynował działania rządu.
Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" dostępne TUTAJ.
Czytaj więcej