USA: Mężczyzna rzucił telefonem w piosenkarkę. Bebe Rexha trafiła do szpitala
Piosenkarka Bebe Rexha została uderzona telefonem w twarz podczas swojego niedzielnego koncertu w Nowym Jorku. Artystka trafiła do szpitala, gdzie założono jej szwy. - Ze wstępnych informacji wynika, że mężczyzna celowo rzucił telefonem komórkowym w 33-letnią artystkę - przekazała mediom policja.
W niedzielę odbył się koncert amerykańskiej piosenkarki Bebe Rexhy w Nowym Jorku. Podczas wydarzenia doszło do niebezpiecznej sytuacji. Mężczyzna rzucił w artystkę telefonem, trafiając ją w twarz. Kobieta upadła na scenę, zakrywając się dłońmi.
Groźny incydent na koncercie Bebe Rexhy. Do sieci trafiło nagranie
Nagranie z incydentu zostało udostępnione w mediach społecznościowych przez jednego z fanów piosenkarki. "Świetny występ zepsuty przez fana, który rzucił telefonem w Bebe Rexhę. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku" - przekazał na Twitterze.
Piosenkarce udzielono pomocy na miejscu, a później została zabrana do szpitala. Lekarze założyli jej trzy szwy na twarzy. Fani poinformowali ochronę o przebiegu incydentu.
ZOBACZ: USA: Ktoś rozlał kwas na zjeżdżalni. Ucierpiało dwoje dzieci
Jak informuje dailymail.co.uk, sprawca został już zatrzymany przez policję.
- Wstępne dochodzenie na miejscu wykazało, że 27-letni mężczyzna celowo rzucił telefonem komórkowym w 33-letnią artystkę na scenie, uderzając ją w twarz - przekazał portalowi rzecznik nowojorskiej policji.
Kim jest Bebe Rexha?
Bebe Rexha, a właściwie Bleta Rexha, to amerykańska piosenkarka i autorka tekstów, pochodzenia albańskiego. Solową karierę prowadzi od 2012 roku, wcześniej była wokalistką zespołu Black Cards.
Swój pierwszy singiel "I Can’t Stop Drinking About You" wydała w 2014 roku. Innymi jej popularnymi utworami są: "I’m Gonna Show You Crazy", "Gone", czy "Hey Mama", przy którym współpracowała z Davidem Guettą.
Czytaj więcej