Sejm: Kłótnia o dochody wiceministra. Janusz Kowalski odpowiada
W Sejmie doszło do awantury o dochody Janusza Kowalskiego. Jakub Rutnicki z PO zarzucił mu, że dorobił się milionów w spółkach Skarbu Państwa, a Polakom "zafundował drożyznę". Wiceminister rolnictwa odpowiedział oskarżeniami o kradzież.
W piątek obrady Sejmu rozpoczęły się od awantury. Zanim posłowie przeszli do porządku obrad, część z nich zgłosiła się do wniosków formalnych. Jednym z mówców był wiceminister rolnictwa i polityk Suwerennej Polski Janusz Kowalski.
W swoim wystąpieniu krytykował "eurokratów", którzy jego zdaniem blokują pieniądze dla polskich rolników. Stwierdził też, że opozycja "siedzi cicho pod niemiecką miotłą" i nie reaguje.
Na to wystąpienie zareagował Jakub Rutnicki z Koalicji Obywatelskiej. Zgłosił wniosek o przerwę i domagał się informacji od Kowalskiego.
- Aby stanął tutaj przed ludźmi i powiedział, ile milionów zgarniał w spółkach Skarbu Państwa. Kowalski zawsze krzyczy, o Polsce mówi, a tak naprawdę brał grube miliony, a Polakom zafundował drożyznę. To jest o was prawda obłudnicy - mówił poseł.
Najprawdopodobniej Rutnicki odniósł się do poprzednich stanowisk wiceministra. W przeszłości Kowalski zasiadał w zarządzie PGNiG, zarządzie Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych oraz w radach nadzorczych Poczty Polskiej i KGHM Polska Miedź.
WIDEO: Kłótnia posłów w Sejmie
Polityk Suwerennej Polski postanowił odpowiedzieć na te zarzuty. - Wy hipokryci z Platformy Obywatelskiej. Boli was to, że w 2016 roku wypalaliśmy żelazem wasze nieprawidłowości - zaczął swoje przemówienie przy krzykach z ław opozycyjnych.
"Co się śmiejesz, człowieku?"
- Boli was, że odzyskaliśmy sześć miliardów od Gazpromu, boli was to, że kradliście przez osiem lat Platformy i PSL. Spółki Skarbu Państwa dołowały. A dzisiaj? Orlen jaki wielki, PGNiG jakie wielkie. Co zrobiliście? Sprzedawaliście majątek narodowy. Co się śmiejesz człowieku? - zwrócił się Kowalski w stronę opozycji.
ZOBACZ: Awantura w Sejmie o minutę ciszy. Katarzyna Kotula: To wina posłów PiS i Konfederacji
Dalej stwierdził, że opozycja w czasach swoich rządów "rozkradała i prywatyzowała". - Nigdy do władzy nie dojdziecie, bo gdybyście doszli, wszystko byście sprzedaliście - ocenił wiceminister rolnictwa.
Posłowie, zarówno po stronie PO, jak i PiS, na awanturę kolegów parlamentarnych reagowali okrzykami i śmiechem. Po wystąpieniach marszałek Elżbieta Witek ogłosiła pięciominutową przerwę w obradach.
Czytaj więcej