Ryszard Terlecki o powrocie Kaczyńskiego do rządu. "Trzeba skoncentrować siły"
- Przed wyborami jest taka sytuacja, że trzeba skoncentrować siły na najważniejszych sprawach, a inne zostawić na potem - mówi Ryszard Terlecki odnosząc się do doniesień o możliwym powrocie Jarosława Kaczyńskiego do rządu. Zdaniem przewodniczącego klubu Parlamentarnego PiS sprawa - nie jest jeszcze przesądzona.
W krótkiej rozmowie z dziennikarzami polityk partii rządzącej zapytany został o ponowne wejście Jarosława Kaczyńskiego w skład rządu Mateusza Morawieckiego.
Zdaniem Ryszarda Terleckiego może być to związane z potrzebą uregulowania prac ministrów i usprawnienie działania w czasie prowadzenia intensywnej kampanii wyborczej.
- Chodzi o to, żeby wzmocnić pozycję premiera, żeby zakończyć taki etap wymyślania czy wprowadzania w pośpiechu rozmaitych ustaw jeszcze przed wyborami na posiedzenie Sejmu, czyli takiego działania resortowego bez spojrzenia na całość - stwierdził.
- Nie chcemy mnożyć posiedzeń Sejmu, chcemy, aby w tych lipcowych (posiedzeniach) zmieściły się ustawy, które są konieczne, a (ustawy) które nie są konieczne jednak odłożyć po wyborach - dodał. Zwrócił uwagę, że "z pewnością pozycja prezesa i jego udział w rządzie zmieniałby sytuację".
WIDEO: Komentarz Ryszarda Terleckiego o powrocie Jarosława Kaczyńskiego do rządu
Wicemarszałek Sejmu zapytany został o potencjalne konflikty w Radzie Ministrów. Polityk Prawa i Sprawiedliwości zaprzeczył tym doniesieniom.
- Kłótni nie ma. Zawsze tak jest, że poszczególne resorty, na ostatnią chwilę chcą upchnąć swoje pomysły, często ważne i potrzebne, ale nie tak, żeby musiały być robione teraz, a nie w listopadzie - podkreślił.
Dalsze losy ustawy "lex Tusk"
Ryszard Terlecki odniósł się także do dalszych prac parlamentarnych związanych z ustawą wprowadzającą komisję ds. rosyjskich wpływów w Polsce.
Dziennikarze dopytywali przewodniczącego klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości o możliwych kandydatów, którzy zostaną zaproponowani do udziału w komisji. Wicemarszałek unikał jednak odpowiedzi.
ZOBACZ: Gorąca debata w Sejmie. Pierwsze czytanie prezydenckiego projektu o komisji ds. rosyjskich wpływów
- Poczekamy na przyjęcie nowelizacji zaproponowanej przez pana prezydenta, która zmienia skład przyszłej komisji - stwierdził.
Wcześniej w temacie rzecznik partii rządzącej Rafał Bochenek w programie Graffiti potwierdził, że jego ugrupowanie będzie głosowało za proponowanymi przez prezydenta Andrzeja Dudę zmianami.
Czytaj więcej