Władimir Putin na spotkaniu z blogerami: Kijów stracił dziesięć razy więcej żołnierzy niż Rosja

Świat
Władimir Putin na spotkaniu z blogerami: Kijów stracił dziesięć razy więcej żołnierzy niż Rosja
PAP/EPA/VLADIMIR ASTAPKOVICH/KREMLIN/POOL
Władimir Putin

- Ukraińskie straty w ludziach są dziesięć razy większe niż rosyjskie - powiedział Władimir Putin podczas spotkania z blogerami wojskowymi. Przekazał, że ukraińska kontrofensywa rozpoczęła się 4 czerwca i nie odniosła sukcesu. Putin dodał, że "Polscy najemnicy walczący w Ukrainie także ponoszą duże straty".

Władimir Putin rozmawiał podczas telewizyjnego wywiadu z rosyjskimi blogerami wojskowymi. Spotkanie dotyczyło sytuacji wewnątrz kraju i w Ukrainie. Prezydent Rosji odpowiadał na pytania i mówił o planach - przekazał Reuters.

 

- Powinniśmy lepiej przygotować się na uderzenia odwetowe - powiedział Putin, komentując ostatnie ataki w obwodzie biełgorodzkim na terytorium Rosji. Stwierdził, że "musimy lepiej bronić swoich granic".

 

ZOBACZ: Krakau zamiast Krakowa. Rosja chce zmian nazw polskich miast

 

Putin dodał, że na ten moment nie ma potrzeby wprowadzania stanu wojennego w kraju.


- Wciąż pozostaje jednak możliwość ostrzału naszych terytoriów z Ukrainy - zauważył prezydent Rosji. - Jeśli te ataki będą kontynuowane, to rozważymy utworzenie strefy bezpieczeństwa wewnątrz Ukrainy - przekazał.

"Polscy najemnicy walczący za Ukrainę ponoszą duże straty"

- Kontrofensywa Kijowa, która rozpoczęła się 4 czerwca, jest prowadzona na dużą skalę - powiedział Putin. Dodał, że "nie zakończyła się sukcesem w żadnym obszarze".

 

- Ukraińskie straty w ludziach są dziesięć razy większe niż rosyjskie - przekazał prezydent Rosji. - Kijów stracił ponad 160 czołgów i 25 proc. - 30 proc. pojazdów dostarczonych z zagranicy, podczas gdy Rosja straciła 54 czołgi - stwierdził.

 

Putin przekazał, że "polscy najemnicy walczący za Ukrainę ponoszą duże straty". - A Zachód wciąż wysyła do Kijowa broń, co narusza akty międzynarodowe - dodał. 

"Nie ma potrzeby kolejnej mobilizacji wojskowej"

- Rosja zwiększyła produkcję wojskową, a fabryki pracują w dzień i w nocy - powiedział Putin. - Jakość broni rosyjskiej się poprawia. Brakuje nam precyzyjnej amunicji i dronów - dodał.

 

ZOBACZ: Wołodymyr Zełenski wskazał następny cel Putina. "Odbudowa Związku Radzieckiego"

 

Putin przekazał, że nie jest potrzebna kolejna mobilizacja w Rosji.

 

- Ludzie z własnej woli stają w obronie ojczyzny - przekazał. - Zatrudniliśmy ponad 150 tys. żołnierzy kontraktowych, łącznie z wolontariuszami jest ich 156 tys. - stwierdził. Putin dodał, że "poborowi nie będą wysyłani do strefy specjalnej operacji wojskowej".

 

Prezydent Rosji przekazał również, że Ukraina celowo uderzyła w zaporę w Nowej Kachowce rakietami HIMARS dostarczonymi przez Stany Zjednoczone. Jak zauważył, skutki ataku utrudniły kontrofensywę Kijowa.

mbl/dsk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie