Szymon Hołownia w "Gościu Wydarzeń": Wprowadzimy francuski PIT
- Mamy nowe propozycje, jesteśmy trzecią drogą - powiedział lider Polski 2050 Szymon Hołownia. - Wprowadzimy francuski PIT, gdzie kwota wolna od podatku zależy od liczby dzieci - dodał. Polityk stwierdził, że w wyborach wierzy w wynik na poziomie 18 procent. - A jak się dobrze wszystko się ułoży, to będziemy mieć dwójkę z przodu - przekazał.
- Dawno już nie było tematu w polityce, który narzuciliśmy i, o którym wszyscy dyskutują - powiedział Szymon Hołownia w "Gościu Wydarzeń" u Bogdana Rymanowskiego. - Tak jest z nasza propozycją, aby wydawać 6 proc. PKB na edukację - aby było pięć lekcji angielskiego, psycholog w szkole i ciepły posiłek - wyjaśnił.
- Jak ktoś wychodzi i mówi, że są pieniądze na 800 plus, to my mówimy, że te pieniądze należy zainwestować w edukację, aby rodzina nie musiała wydawać średnio 3 tys. złotych rocznie na korepetycje - przekazał lider Polski 2050.
- Na konsultacjach w sprawie edukacji zrobiliśmy wiceministrowi Tomaszowi Rzymkowskiemu, to co powinno się zrobić tym, którzy odpowiadają za dramat w polskiej szkole - stwierdził Hołownia. - Powiedzieliśmy mu, co należy zmienić - dodał.
Szymon Hołownia przekazał, że "wiceminister Rzymkowski przeżył wczoraj ciężki dzień". - Przez godzinę musiał słuchać, co sądzą o jego resorcie rodzice i nauczyciele - powiedział.
- Położyliśmy na stole konkretną propozycję, bo dzieci nie są ani prawicowe, ani lewicowe - stwierdził lider Polski 2050.
"Wprowadzimy francuski PIT. Próg podatkowy będzie zależał od liczby dzieci"
Szymon Hołownia przekazał, że dziś opozycja nie ma jednej twarzy Platformy Obywatelskiej. - Są nowe czasy i albo się z tym niektórzy pogodzą albo osądzą nas wyborcy - dodał.
- Rozmawiam z wyborcami i oni się nie odnajdują w dzisiejszej polityce. My mamy nowe propozycje, jesteśmy trzecią drogą - powiedział lider Polski 2050.
- Wprowadzimy francuski PIT - to taki rozwiązanie, gdzie próg podatkowy i kwota wolna od podatku zależy od liczby dzieci - wyjaśnił Hołownia.
Polityk zauważył, że do wyborów jest jeszcze sto dni. - Kampania się jeszcze nie zaczęła, jesteśmy na starcie naszej drogi. Znajdujemy się w trudniej sytuacji, bo wszystkim robimy problem - przekazał.
Hołownia o wyborach: Nie idziemy po osiem, ale po 18 procent
- Nie wierzę w żadne dobre intencje ze strony PiS, to jest gra polityczna. My zaloty partii rządzącej odrzucamy zdecydowanie - odpowiedział Hołownia na sugestie o możliwą współpracę z Zjednoczoną Prawicą. - Potrzebna jest nowa polityka - dodał.
- My nie idziemy po osiem, ale po 18 procent - zadeklarował lider Polski 2050. - A jak się dobrze wszystko się ułoży, to będziemy mieć dwójkę z przodu. Wierzę w projekt, któremu poświęciłem kawałek życia - wyjaśnił.
- Efekt mrożący, który wywołali politycy ws. aborcji, zabija kolejne kobiety w Polsce - powiedział Hołownia, komentując przypadek śmierci ciężarnej 33-latki w szpitalu w Nowym Targu.
WIDEO: Szymon Hołownia w "Gościu Wydarzeń": Wprowadzimy francuski PIT
Lider Polski 2050 powiedział, że gdyby rozmawiał z tymi, którzy popierają obecne rozwiązania w Polsce, to zapytałby ich: ile matek musi jeszcze umrzeć, aby mogli uratować dzieci, o których tyle mówią.
ZOBACZ: Nowy Targ. W szpitalu zmarła kobieta w piątym miesiącu ciąży. Sprawą zajęła się prokuratura
- Nikt nie ma prawa być ofiarą w tak dramatycznej sytuacji. To są skutki zabaw życiem i śmiercią. To jest dla mnie absolutnie bulwersujące - podkreślił Hołownia.
Polityk stwierdził, że w sprawie aborcji należy jak najszybciej rozpisać referendum.
Wcześniejsze odcinki "Gościa Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej