Sztokholm. Autonomiczny prom pływa bez załogi. Zabiera na pokład do 30 osób

Świat
Sztokholm. Autonomiczny prom pływa bez załogi. Zabiera na pokład do 30 osób
YouTube/EuroNews
Autonomiczny prom wyruszył w swój pierwszy rejs

Autonomiczny prom w dziewiczy rejs po Sztokholmie wypłynął w czwartek. Na chwilę obecną statek posiada nadzorcę, ale niebawem ma poruszać się zupełnie sam. Na pokład promu może wejść do 30 osób oraz rowery.

Pierwszy na świecie bezzałogowy prom elektryczny MF Estelle pływa już regularnie po Sztokholmie. Statek, który może pomieścić 30 osób oraz rowery, kursuje między wyspami Kungsholmen i Soedermalm - przekazał portal Euronews.

 

Autonomiczny prom jest wyposażony w kamery, radary, lasery oraz systemy ultradźwiękowe, których używa do kierowania swoim kursem. Wszystko to na ten moment odbywa się pod czujnym okiem kapitana pokładowego, który jednak nie wykonuje żadnych czynności.

 

Docelowo prom ma pływać bez konieczności nadzoru ze strony człowieka.

 

 

Autonomiczny prom kosztował 1,5 mln euro

Statek nazwano na cześć Estelle, 11-letniej córki następczyni szwedzkiego tronu księżniczki Wiktorii i księcia Daniela.

 

Trwający kilka minut rejs statkiem kosztuje 35 koron (ok. 13 złotych). W przypadku napotkania przeszkody jednostka jest w stanie samoistnie opracować nową trasę.

 

ZOBACZ: Szwecja: Przemycał ludzi promem z Polski

 

Prom, który ma dodatkowo panele słoneczne na dachu, został zbudowany w Norwegii. Kosztował 1,5 mln euro (6,6 mln złotych).

mbl/ sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie