Kradzieże aut w Polsce. Mirosław Domagała: Złodzieje potrafią w 10 sekund ukraść auto "na walizkę"
- W Polsce rocznie kradnie się około 7 tys. aut - przekazał Mirosław Domagała z Interia Motoryzacja. - Ta skala utrzymuje się od lat na podobnym poziomie - dodał. Ekspert zauważył, że kradzieżą zajmują się wyspecjalizowane grupy, które potrafią ukraść auto w 10 sekund. - Działają oni metodą "na walizkę". Postronny obserwator nawet nie rozpozna, że doszło do kradzieży - wyjaśnił Domagała.
- Najwięcej kradzieży samochodów dokonano w Polsce w 1999 roku - powiedział w Polsat News Mirosław Domagała z portalu Interia Motoryzacja. - Zaginęło wówczas 70 tysięcy samochodów - dodał.
Jak przekazał, do największej liczba kradzieży dochodzi w Warszawie. - To tutaj mieszka najwięcej ludzi, ale jest i najwięcej aut - wyjaśnił.
"Jeśli nie odzyskamy auta w ciągu pierwszych dni od kradzieży, to ono przepadnie"
- Najczęściej giną auta najpopularniejsze. Muszą to też być auta w miarę nowe - poinformował ekspert. Jak zauważył, kradzieży dokonuje się głównie na części zamienne. - Jest na nie duży rynek - przekazał.
- Odzyskanie skradzionego samochodu jest trudne. Jeśli nie dojdzie do niego w ciągu pierwszych dni od kradzieży, to auto przepadnie - przekazał Domagała.
Złodzieje wykorzystują metodę "na walizkę". Gangi mogą ukraść auto w 10 sekund
Ekspert poinformował, że wyspecjalizowane grupy złodziei potrafią pojazd rozebrać na części w niedługim czasie po przestępstwie.
- Problemem obecnie jest bez kluczykowy dostęp do auta. Rozwiązanie wygodne dla użytkowników, może ułatwić prace złodziejom - powiedział Domagała. Jak dodał, korzystają oni z tzw. metody na walizkę.
WIEDO: Kradzieże aut w Polsce. Mirosław Domagała: Złodzieje potrafią w 10 sekund ukraść auto "na walizkę"
- Wyspecjalizowane gangi mogą ukraść auto w 10 sekund. Postronna osoba nie zauważy nawet, że właśnie odbyła się kradzież - przekazał ekspert. - Złodziej wchodzi do auta jak do swojego - powiedział.
Jak wyjaśnił Mirosław Domagała, przestępca podchodzi z walizką pod drzwi domu właściciela auta i przechwytuje sygnał kluczyka.
- Następnie sygnał przekazuje do kolegi, który jest przy samochodzie. Złodziej po prostu otwiera pojazd - przekazał ekspert.
CZYTAJ WIĘCEJ: Masz auto z bezkluczykowym dostępem? Policja ostrzega
- Kradzieży na walizkę można uniknąć, wystarczy tylko nie zostawiać kluczyka blisko drzwi wejściowych - powiedział Domagała. - Można także posiadać specjalne etui lub owinąć kluczyk w folię aluminiową, która blokuje przechwytywanie sygnału - dodał.
Ekspert przekazał, że można także dezaktywować system bez kluczykowy. - Choć to utrudni nam życie - podsumował.
Czytaj więcej