Gdańsk. Węglowy pył przeszkadza mieszkańcom. Osiada na oknach i autach
Węglowy pył w Gdańsku nie daje o sobie zapomnieć i dosłownie zatruwa życie mieszkańców. Drobiny unoszące się z hałd węgla osiadają na oknach i samochodach. Tematem tym zajęła się rada miasta podczas nadzwyczajnej sesji. Prezydent Aleksandra Dulkiewicz w sprawie pyłu złożyła zawiadomienie do prokuratury.
Pył zaczął panować nad dzielnicą Gdańska - Nowym Portem - w momencie, gdy zaczął się kryzys węglowy. W związku z masowym importem węgla i miału zanieczyszczenie wzrosło. Pyli szczególnie mocno w dni słoneczne i wietrzne - przekazała reporterka Polsat News Anna Gonia-Kuc.
Władze portu obiecały zmiany. Przekazano, że hałdy będą polewane wodą, aby się z nich nie pyliło. Zaś samochody transportujące mają zakrywać wieziony węgiel.
Problem pyłu węglowego. Ministrowie i zarząd nie pojawili się na sesji rady miasta
- Patrole mieszkańców wyjeżdżają, kontrolują to, ale sytuacja się nie zmienia - powiedział mieszkaniec Gdańska Grzegorz. - Wszystko ładnie, armatki ustawia wodne, poleją - nie od góry, ale na dole, żeby była jakaś prowizorka - dodał.
- Gdy przyjeżdża któryś z polityków albo z ktoś z zarządu to ulice są czyszczone, polewane hałdy - przekazał. - Oczywiście pełen profesjonalizm, jaki powinien się odbywać na bieżąco. To jest tylko przykrycie problemów na chwilę - podsumował.
Takie rozwiązania pojawiają się także wówczas, gdy przyjeżdża telewizja. Mieszkańcy prosili już o interwencję w tej sprawie rząd. Ale wciąż nic się nie zmienia.
WIDEO: Gdańsk. Węglowy pył przeszkadza mieszkańcom. Osiada na oknach i autach
Tematem pyłu węglowego zajęła się 1 czerwca Rada Miasta Gdańska podczas nadzwyczajnej sesji. Do Prezesa Rady Ministrów i Ministra Skarbu i Aktywów Państwowych wystosowano apel o podjęcie natychmiastowych działań w sprawie przywrócenia należytej jakości środowiska naturalnego i czystości na terenie działania Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA oraz dzielnic przyległych do portu.
Na sesję zaproszeni zostali minister aktywów państwowych i minister środowiska oraz zarząd portu. Nie pojawił się nikt.
"Nam się należy to, żebyśmy normalnie mogli oddychać i funkcjonować"
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz poinformowała, że sprawę z pyłem węglowym skieruje do prokuratury.
- Zawiadamiam o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na zanieczyszczeniu wody, powietrza i powierzchni ziemi substancją w postaci pyłu węglowego w takiej ilości i w takiej postaci, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka - powiedziała prezydent.
- W różnych sytuacjach prokuratura działa bardzo i mam nadzieję, że w sprawie zdrowia i życie prokuratura również zadziała sprawnie - dodała.
ZOBACZ: Drewno, węgiel, ekogroszek. Oszust chciał zarobić w Internecie, teraz trafi za kratki
- My mówimy tylko i wyłącznie głosem mieszkańców - powiedziała mieszkanka Gdańska Anna. - Tu nie chodzi o walkę z portem, nie chodzi o walkę z rządem, nie chodzi o walkę z kimkolwiek. Nam się należy to, żebyśmy normalnie mogli oddychać i funkcjonować - przekazała mieszkanka.
Transporty węgla nie ustają. Obecnie przypływa dużo tego towaru. Rozpoczęło się bowiem przygotowanie do kolejnego sezonu grzewczego.
Czytaj więcej