Apelowali do marszałek Elżbiety Witek. Nowela kodeksu trafi do czytania
Do pierwszego czytania w Sejmie zostanie skierowana nowelizacja Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Projekt pozwoli na zwiększenie ochrony dzieci oraz podwyższy standard uczestnictwa małoletnich w procedurach sądowych. Prace nad ustawą przyspieszyły po śmierci Kamilka z Częstochowy.
W czwartek na stronach Sejmu można przeczytać, że nowelizacja Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego została skierowana do pierwszego czytania.
Projekt nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego został złożony w Sejmie 12 maja przez grupę posłów PiS. Był współtworzony przez wiceministra sprawiedliwości dr. Marcina Romanowskiego, a posłem wnioskodawcą jest Anna Maria Siarkowska z Suwerennej Polski.
Każdy przypadek śmierci dzieci będzie szczegółowo analizowany. Co więcej, sędziowie mają zostać przeszkoleni do pracy i przede wszystkim właściwej rozmowy z małoletnimi.
ZOBACZ: Wypadek pod Słupskiem. Nie żyją trzy osoby, w tym dwoje dzieci
- To, co szczególnie nas cieszy, to na pewno standardy ochrony dzieci we wszystkich placówkach, które z dziećmi pracują. Tak, żeby personel tych placówek był zweryfikowany pod względem niekaralności, żeby były opracowane, wdrożone i stosowane procedury interwencji - podkreśliła w rozmowie z Polsat News Renata Szredzińska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
- Na pewno też kwestionariusz szacowania ryzyka zagrożenia zdrowia i życia dziecka dla pracowników pomocy społecznej, policjantów i ochrony zdrowia, żeby wiedzieli jakie aspekty przeanalizować i co oceniać - dodała.
WIDEO: Zmiany w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym
Apel do Elzbiety Witek
Ponad 20 instytucji i organizacji zaapelowało w środę do marszałek Sejmu Elżbiety Witek po śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy.
Aktywiści prosili o jak najszybsze rozpoczęcie prac nad projektem nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
"Projekt ustawy o ochronie małoletnich został złożony w Sejmie 12 maja. Do tej pory nie otrzymał jednak druku sejmowego, mimo że zawiera szereg istotnych zmian w systemie ochrony dzieci w Polsce. Proponowane rozwiązania pozwoliłyby uniknąć wielu dziecięcych tragedii, takich jak śmierć 8-letniego Kamila z Częstochowy" - napisano w apelu.
Projekt zakłada wprowadzenie zmian w kilku aktach prawnych w celu podwyższenia standardów uczestnictwa małoletnich w procedurach sądowych, wzmocnienia ich ochrony, w tym także systemowej ochrony przed skrzywdzeniem.
Systemowe zwiększenie ochrony polskich dzieci
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę razem z Rzecznikiem Praw Dziecka od kilku lat pracują nad tym, by systemowo zwiększyć ochronę polskich dzieci. Chodzi o to, by wprowadzić system analiz śmiertelnych przypadków krzywdzenia dzieci. Podobne rozwiązanie funkcjonuje od 2007 roku w Wielkiej Brytanii. Nazywa się Serious Case Review.
- Od 2019 roku apelujemy publicznie o wprowadzenie do polskiego systemu odpowiednika brytyjskiej procedury Serious Case Review. Naturalnie prawo w Wielkiej Brytanii jest trochę inne, ale uważamy, że ten element nadaje się do zaaplikowania także u nas - mówiła w rozmowię z Interią Katarzyna Katana, radczyni prawna pracująca w zespole Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Czytaj więcej: Dzieci giną z rąk rodziców. Fundacja chce poprawić system, by lepiej chronić najmłodszych
Procedura Serious Case Review to badanie przypadków śmierci dzieci, niezależne od postępowania karnego lub dyscyplinarnego, by zidentyfikować momenty, w których system zawiódł. Słowem: to namierzanie i identyfikowane luk w systemie.
- To badanie pod kątem samonauczania się systemu. Wprowadzając procedurę mamy szansę przejść w stronę modelu państwa uczącego się, które sprawdza, co może poprawić w swoim funkcjonowaniu, żeby w przyszłości bezpieczeństwo dziecka było lepiej zabezpieczone - dodała Katarzyna Katana.
Czytaj więcej