Sztuczna inteligencja poważnym zagrożeniem? "Czuję się przegrany"
Yoshua Bengio, kanadyjski informatyk nazywany "ojcem sztucznej inteligencji" stwierdził, że czuje się "przegrany w pracy swojego życia". To odpowiedź na pesymistyczną wizję świata, w której - według niektórych ekspertów związanych z AI - ludzkość jest zagrożona wyginięciem przez zaawansowaną technologię.
To odpowiedź na wspólne - krótkie, ale treściwe - oświadczenie ekspertów ds. sztucznej inteligencji. "Dziennikarze, politycy i opinia publiczna coraz częściej dyskutują o szerokim spektrum ważnych i niepokojących zagrożeń związanych ze sztuczną inteligencją. Mimo to wyrażanie obaw dotyczących niektórych najpoważniejszych zagrożeń wynikających z zaawansowanej sztucznej inteligencji może być trudne" - napisali we wstępie do oświadczenia.
Dodali, że ich zwięzłe oświadczenie ma na celu pokonanie tej przeszkody i rozpoczęcie dyskusji. Eksperci zwracają uwagę, że wśród kilku poważnych zagrożeń dla świata i ludzkości, rozwój sztucznej inteligencji jest równie poważnym obszarem, który powinien zaniepokoić społeczeństwo.
"Minimalizacja ryzyka wyginięcia spowodowanego przez sztuczną inteligencję powinna być globalnym priorytetem obok innych zagrożeń społecznych, takich jak pandemia czy wojna nuklearna" - czytamy w oświadczeniu.
Ekspert ds. AI: Czuję się przegrany
Prof. Yoshua Bengio, kanadyjski informatyk, który swoją karierę naukową poświęcił między innymi na badanie sztucznych sieci neuronowych i uczenie maszynowe podpisał się pod tym oświadczeniem. W rozmowie z BBC wyznał swoje obawy związane z rozwojem zaawansowanej technologii.
ZOBACZ: AI z Polski będzie walczyć z wykorzystywaniem seksualnym dzieci w internecie
- Gdybym zdał sobie sprawę wcześniej z tempa ewolucji sztucznej inteligencji, na pierwszym miejscu postawiłbym bezpieczeństwo. Dopiero w drugiej użyteczność - powiedział dziennikarzom.
Sztuczna inteligencja w rękach złych ludzi
Jak podaje BBC, niektórzy obawiają się, że zaawansowane zdolności obliczeniowe mogą zostać wykorzystane do szkodliwych celów, takich jak rozwój nowej, śmiercionośnej broni chemicznej.
- Jeśli "źli gracze" wejdą w posiadanie tej potężnej i bardziej wyrafinowanej sztucznej inteligencji może to być bardzo niebezpieczne - mówił i wymieniał: "Wojsko, terroryści, ktoś bardzo zły lub psychotyczny. Bardzo łatwo jest zaprogramować AI, żeby zaprogramowała się na zrobienie czegoś złego. A jeśli są mądrzejsze od nas, trudno nam powstrzymać te systemy".
ZOBACZ: Sztuczna inteligencja pożywką dla przestępców seksualnych. "Niepokojące zjawisko"
Prof. Bengio przyznał, że te obawy odbiły się na nim osobiście.
- Można powiedzieć, że czuję się przegrany. Ale trzeba iść dalej, angażować się i dyskutować - powiedział.