Roman Giertych ogłosił start w wyborach. Nie obejmie go Pakt Senacki
- Będę kandydował w najbliższych wyborach do Senatu - ogłosił w mediach społecznościowych Roman Giertych. Mecenas i były wicepremier zapowiedział, że wystartuje z okręgu obejmującego powiat poznański. - Albo pokonamy Kaczyńskiego, albo on zamieni nas w Białoruś - uzasadnił swoją decyzję prawnik. Ruch Giertycha zaskoczył senatorkę KO ze wspomnianego okręgu. Ona także zamierza tam wystartować.
Roman Giertych zapowiedział w niedzielę powrót do polityki. Były wicepremier i minister edukacji poinformował o swojej decyzji na filmie opublikowanym w mediach społecznościowych. Mecenas zapowiedział, że wystartuje do Senatu z okręgu poznańskiego, który obejmuje obszar wokół stolicy Wielkopolski.
- To miejsce, w którym spędziłem połowę życia - wyjaśnił Roman Giertych. Mecenas dodał, że właśnie tam ukończył szkołę podstawową i liceum.
Roman Giertych wystartuje w wyborach do Senatu: Liczę na wsparcie opozycji
Na filmie opublikowanym na YouTube Roman Giertych stwierdził, że wraca do polityki po 16 latach, bo nie zgadza się z tym, co się dzieje. - Jeśli nie poświęcimy części swojego czasu na sprawy publiczne, to Polską będą zarządzały matoły z PiS-u i aferzyści - ocenił były wicepremier.
Roman Giertych przyznał, że zamierza cały czas prowadzić swoją kancelarię prawną. Podkreślił także, że choć nie obejmie go Pakt Senacki PO, Lewicy, PSL i Polski 2050 to "liczy na wsparcie opozycji". - Mam nadzieję, że wyborcy wybaczą mi błędy z przeszłości, młodości politycznej. (...) Byłem pierwszym, który zorientował się, w jakim kierunku zmierza Jarosław Kaczyński - podkreślił Roman Giertych.
Radosław Sikorski: Opozycja potrzebuje takich wojowników
Decyzja Romana Giertycha odbiła się szerokim echem w kręgach politycznych. Głos zabrał m.in. europoseł i były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. "Aby utrzymać większość w Senacie i przywrócić w Polsce praworządność, demokratyczna opozycja potrzebuje takich wojowników jak Roman Giertych" - napisał na Twitterze.
Na słowa Sikorskiego zareagowała m.in. wiceprzewodnicząca Klubu Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer. "Potrzebuje przede wszystkim Paktu Senackiego i respektowania wspólnych uzgodnień" - stwierdziła polityk.
Głos w sprawie zabrała także obecna senator PO z okręgu, z którego miałby startować Roman Giertych. "Będę ubiegała się o mandat senatora z powiatu poznańskiego" - poinformowała Jadwiga Rotnicka.
Były wicepremier wraca do polityki. Przed laty rządził z Kaczyńskim
Roman Giertych został wybrany w 2001 roku do Sejmu z listy Ligi Polskich Rodzin. Od lipca 2004 pełnił funkcję wiceprzewodniczącego sejmowej komisji śledczej badającą tzw. aferę Orlenu. Ponownie uzyskał mandat poselski w wyborach w 2005, kandydując z okręgu warszawskiego.
ZOBACZ: Ziobro: prokuratura wystąpiła z wnioskiem do sądu o aresztowanie Giertycha
Od 5 maja 2006 do 13 sierpnia 2007 sprawował funkcję wicepremiera i ministra edukacji narodowej w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. W Sejmie pełnił m.in. funkcję przewodniczącego Komisji ds. Służb Specjalnych.
Czytaj więcej