Ukraina. ISW ostrzega przed komunikatami Rosjan w sprawie Bachmutu. "Odciągają uwagę"
"Sytuacja militarna wokół Bachmutu jest niebezpieczna dla Rosjan" - uważają eksperci z Instytut Studiów nad Wojną (ISW). W najnowszym raporcie stwierdzają, że rosyjska narracja nadmiernie skoncentrowana jest na twierdzeniach o zajęciu miasta, żeby odciągnąć uwagę od problemów.
"Nadmierne koncentrowanie się na ogłaszaniu zwycięstwa w Bachmucie odciąga uwagę od ryzykownej sytuacji militarnej Rosjan w Bachmucie i wokół niego" - czytamy w raporcie amerykańskiego think tanku.
Analitycy twierdzą, że ofensywa oddziałów rosyjskich miała już swój punkt kulminacyjny. Teraz Rosjanie są narażeni na ukraińskie kontrataki na flankach.
Grupa Wagnera się wycofa
Właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn obwieścił 20 maja, że jego oddziały zdobyły miasto. Teraz przekazał, że do 1 czerwca wycofa swoje siły. Przerwa na rekonstrukcję i szkolenia ma potrwać dwa miesiące.
Prigożyn powiedział w sobotę, że jego żołnierze przekażą miasto w ręce armii rosyjskiej w czwartek.
Wagnerowcy tracą siły
"Kucharz Putina" zaznaczył, że przez dwa miesiące nie planuje posyłać swoich ludzi na front.
Zdaniem ekspertów z ISW jest mało prawdopodobne, że bojownicy Prigożyna będą walczyć gdziekolwiek poza Bachmutem z powodu "poważnego wyczerpania i kulminacji ich zdolności ofensywnych".
ZOBACZ: Jewgienij Prigożyn deklaruje zajęcie Bachmutu. Jest odpowiedź Ukrainy
"Dwumiesięczny okres przebudowy, który ogłosił Prigożyn, może sprawić, że Grupa Wagnera nie będzie brała udziału w kluczowych momentach kontrofensywy ukraińskiej, w zależności od tego, gdzie i jak się ona rozpocznie" - podkreślają eksperci.
W poniedziałek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar oświadczyła, że Bachmut wciąż nie został zdobyty przez wojska rosyjskie, ponieważ siły ukraińskie wciąż kontrolują niewielki skrawek miasta.
Czytaj więcej