Celestynów. Przemocą wymuszał darmowe kebaby. Trafił do aresztu
Młody mężczyzna chciał dostawać darmowe kebaby. Zastraszał obsługę i groził przemocą, zjawiając się w lokalu niemal codziennie. Gdy samo jedzenie nie wystarczyło, zaczął wymuszać od pracowników także pieniądze.
Do zdarzenia doszło w lokalu z kebabami w powiecie otwockim. Zatrzymany przez dzielnicowych 25-letni mieszkaniec Celestynowa liczył, że uda się mu zastraszyć pracowników lokalu z kebabami i będą mu codziennie wydawać darmowe jedzenie.
Amator darmowych kebabów
Przez długi czas jego plan działał. - Jak ustalili policjanci, mężczyzna już od września 2022 roku odwiedzał lokal. Początkowo pracownicy ulegali jego prośbom i wydawali mu darmowe posiłki, ale wraz z upływem czasu, mężczyzna zaczął pojawiać się coraz częściej. Co więcej przemocą i groźbą żądał od nich już nie tylko jedzenia, ale również i pieniędzy - relacjonowała młodsza aspirant Paulina Harabin.
ZOBACZ: Czekał na autobus na przystanku. 51-latek ukradł samochód dostawczy
Zastraszeni i zmęczeni tym faktem właściciele lokalu zgłosili sprawę na policję. Jak się okazało, młody mężczyzna był dobrze znany miejscowym dzielnicowym. Został natychmiast zatrzymany w miejscu zamieszkania. Amator darmowych kebabów trafił do policyjnej celi.
25-latkowi grozi więzienie
Teraz złodziej usłyszał zarzut zmuszania przemocą i groźbą pracowników lokalu do określonego działania. - Prokurator objął go policyjnym dozorem połączonym z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonymi i zakazem przebywania w lokalu. Za przestępstwo, którego się dopuścił grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności - dodała Harabin.
ZOBACZ: Warszawa. Ukradł kawę i zaatakował ochroniarza. 19-latkowi grozi do 10 lat więzienia
Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Otwocku.
Czytaj więcej