Paweł Jabłoński o konflikcie MON i wojska: W demokracji to normalna rzecz
- W demokracji to jest normalna rzecz, że tego rodzaju różnice występują - powiedział Paweł Jabłoński, pytany o konflikt kierownictwa MON i generałów. Kiedy Grzegorz Kępka pytał o rakiety i balony nad Polską, wiceszef MSZ odparł, że "tego typu sytuacje występują w wielu innych miejscach na świecie".
Wiceminister spraw zagranicznych został zapytany o zapowiadany wniosek opozycji, w sprawie odwołania szefa MON Mariusza Błaszczaka. - To kolejna sytuacja (...). Te wnioski są często takim rytuałem. Opozycja pewnie będzie chciała składać (wniosek - red.) w momencie, kiedy jej to będzie najbardziej pasowało politycznie - odparł Paweł Jabłoński.
- Nie ma tutaj grama słuszności. (...) Jeżeli oceniamy czy Polska jest dzisiaj bezpieczniejsza w 2023 roku, zakupy sprzętu, rozbudowa armii, zwiększanie liczebności wojska. To wszystko jest zasługa obecnego rządu - dodał.
Rakieta nad Polską. Jabłoński: Takie sytuacje występują w wielu miejscach na świecie
Grzegorz Kępka dopytywał o obawy Polaków, np. mieszkańców Bydgoszczy, w okolicy której spadła rakieta. Dziennikarz wskazał też na balony z Białorusi oraz drony latające w pobliżu lotnisk.
- Zgadzam się, że każda z tych spraw powinna być wyjaśniona. Jeżeli procedury zostały złamane, to powinny zostać wyciągnięte konsekwencje. A gdyby okazało się, że procedury wymagają poprawy, to żeby zostały poprawione. Zdaję sobie sprawę, że to wzbudza duże emocje. Bardzo słusznie, to sprawa bardzo poważna - wskazał wiceminister.
WIDEO: Paweł Jabłoński w "Gościu Wydarzeń"
- Tylko, że tego typu sytuacje występują w wielu innych miejscach na świecie. W Stanach Zjednoczonych była kilka miesięcy temu potężna afera z balonem obserwacyjnym czy on jest z Chin, przez kilka dni deliberowano czy go zestrzelić. W każdym państwie na świecie tego typu sytuacje się dzieją. Niestety w takim świecie dzisiaj żyjemy, że zagrożeń jest dużo. Trzeba być gotowym na to, że będzie ich jeszcze więcej - mówił dalej.
Konflikt MON i wojska? Jabłoński: Normalne w demokracji
Kępka pytał też czy jest konflikt między kierownictwem MON i wojska. - Czasami jest tak, że różne osoby na różnych stanowiskach w państwie, w instytucjach, które mają konstytucyjne zadanie współdziałania ze sobą (...), czasami jest tak, że są różnice zdań. I to jest rzecz zupełnie normalna. Byłoby dziwne, gdyby tych różnic zdań nie było - uważa Jabłoński.
ZOBACZ: Błaszczak przekazał prezydentowi raport ws. obiektu pod Bydgoszczą. Pięć zarzutów wobec generała
Dziennikarz zwrócił jednak uwagę, że "to nie różnica zdań", tylko minister obrony postawił bardzo poważny zarzut polskiemu generałowi.
- Sądzę, że ta sprawa powinna być wyjaśniona. (...) W demokracji to jest normalna rzecz, że tego rodzaju różnice występują, bo gdyby ich nie było, to oznaczałoby, że wszyscy się boją cokolwiek powiedzieć - ocenił wiceszef MSZ.
F-16 dla Ukrainy. "Polska popiera starania"
- Polska popiera starania Ukrainy, żeby uzbroić jej siły zbrojne w każdą możliwą broń, która może posłużyć do wygrania wojny. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości - podkreślił Jabłoński, pytany o przekazanie Ukrainie samolotów F-16.
ZOBACZ: USA. Media: Biały Dom zezwoli sojusznikom na przekazanie F-16 Ukrainie
Wiceszef MSZ wskazał też, że Polska dostarczyła już wiele typów różnego uzbrojenia i obecnie stara się o to, żeby sojusznicy "zrównali się" w zaangażowaniu z Warszawą.
- Ukraina pokazuje każdego dnia, że jeżeli otrzyma sprzęt, który jest sprzętem skutecznym, to potrafi ten sprzęt dobrze wykorzystywać - dodał Jabłoński.
Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" możesz zobaczyć TUTAJ.
Czytaj więcej