Ukraina. Polowanie na generała. Kolejna próba zamachu ze strony Rosjan
Rosjanie już dwukrotnie próbowali zabić dowódcę Wojsk Obrony Terytorialnej Sił Zbrojnych Ukrainy generała dywizji Ihora Tanciurę - informuje portal "Ukrainska Prawda". Na początku maja szef Grupy Wagnera obwieścił już nawet śmierć Tanciury.
Zdaniem Jewgienija Prigożyna, założyciela Grupy Wagnera Ihor Tanciura miał zginąć 2 maja, kiedy jego żołnierze ostrzelali konwój, którym się poruszał. Kule trafiły w samochód, którym w kierunku Bachmutu miał jechać szef ukraińskiego WOT.
Założyciel Grupy Wagnera opublikował wtedy na Telegramie zdjęcia ostrzelanego przez artylerię pojazdu pancernego, którym miał jechać Tanciura.
Informacje szefa wagnerowców okazały się nieprawdziwe. Okazało się, że ukraiński generał tego dnia wsiadł do innego samochodu, który wydostał się spod ostrzału.
Kolejna próba zamachu
Wcześniej Ukraińcy dowiedzieli się o przejęciu przez Rosjan planów przejazdu konwoju. Cały czas nie ustalono jednak źródła wycieku informacji.
Jak podała "Ukrainska Prawda", powołująca się na źródła wojskowe, była to druga próba wyeliminowania Tanciury.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Nie żyje rosyjski generał Jakow Rezancew
Roman Hryszczenko, dowódca 127. brygady ukraińskiego WOT, wspomniał także o zamachu na Tancurę podczas wizyty w Bachmucie. "Były próby ataku wroga na dowódcę" – powiedział, cytowany przez "Ukrainską Prawdę".
Czytaj więcej