Balon znad Białorusi wciąż poszukiwany. WOT sprawdzają Kaleje
Kolejny dzień trwają poszukiwania tajemniczego obiektu, który przyleciał do Polski znad Białorusi. W akcji udział biorą żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy wysłani zostali w okolice miejscowości Kaleje w województwie mazowieckim.
W rozmowie z Polsat News mjr Witold Sura, rzecznik prasowy Wojsk Obrony Terytorialnej, potwierdził udział w akcji 50 żołnierzy 8. kujawsko-pomorskiej brygady obrony terytorialnej.
- Dzisiaj rano nasza pierwsza grupa żołnierzy WOT udała się w rejon poszukiwań. Weszliśmy, ponownie, w podporządkowanie dowództwa operacyjnego rodzajów Sił Zbrojnych - powiedział.
Fragmenty na prywatnej posesji
W niedzielę na łamach "Dziennika Elbląskiego" pojawiła się informacja o odnalezieniu fragmentów tajemniczego obiektu. Miał on znajdować się na prywatnej posesji pod Szczecinkiem.
Informacja została jednak zdementowana przez rzecznika WOT.
- Również słyszałem o wczorajszym doniesieniu, natomiast nie potwierdzam tego, ponieważ w tamtym regionie w ogóle nie było naszych żołnierzy - podkreślił.
Obiekt powietrzny wciąż poszukiwany
Tajemniczy obiekt przypominający balon został utracony z radarów około godziny 1 w nocy z piątku na sobotę w okolicach wsi Kowalki koło Rypina (woj. kujawsko-pomorskie). W godzinach porannych na miejsce wysłani zostali pierwsi żołnierze z zespołu poszukiwawczo ratowniczego WOT. Akcja poszukiwawcza odbywała się m.in. w miejscowości Kipichy w woj. mazowieckim.
W związku z poszukiwaniami RCB wydało alert obowiązujący w trzech województwach: kujawsko-pomorskim, pomorskim i zachodniopomorskim.
"Trwają poszukiwania obiektu powietrznego przypominającego balon. W przypadku jego znalezienia nie podnoś, powiadom najbliższy posterunek policji" - czytamy w komunikacie.
Czytaj więcej