Media: Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka trafił do szpitala
Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka po raz ostatni był widziany w Rosji 9 maja. Nieobecność w przestrzeni publicznej wywołuje coraz więcej spekulacji na temat stanu zdrowia. Z medialnych doniesień wynika, że 68-letni polityk trafił do szpitala. "Pracujemy nad realizacją planu w przypadku jego śmierci" - napisał członek tymczasowego rządu Białorusi na emigracji Paweł Łatuszka.
Od 9 maja Alaksandr Łukaszenka nie pokazał się publicznie. Nieobecność białoruskiego dyktatora sprawiła, że pojawia się coraz więcej spekulacji na temat jego zdrowia.
ZOBACZ: Rosja: Alaksandr Łukaszenka w złej kondycji. Wezwano karetkę
Uwagę zwraca fakt, że podczas ostatniej wizyty w Moskwie, Łukaszenka niespodziewanie zrezygnował z udziału w części uroczystości. Także podczas parady na placu Czerwonym dyktator miał problem z przejściem kilku metrów i wyglądał na wyraźnie chorego. Na fotografiach można było zobaczyć, że na ręce założony ma bandaż. Po powrocie do Mińska odwołane zostały spotkania Łukaszenki z jego udziałem.
WIDEO. Gdzie jest białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka?
Media: Łukaszenka trafił do szpitala
Białoruski kanał w serwisie Telegram Euroradio powiadomił, że w sobotę Alaksandr Łukaszenka został przewieziony do szpitala w mieście Żdanowicze. Jak przekazano, po wejściu białoruskiego dyktatora do placówki drzwi zostały zablokowane, a na drodze prowadzącej do szpitala pojawili się strażnicy.
Według niezależnych białoruskich mediów Łukaszenka około godziny 21 opuścił placówkę i został przewieziony do swojej rezydencji.
Dzień wcześniej dziennikarze niezależnego portalu Nasza Niwa informowali, że wśród kręgu Łukaszenki "popularna jest wersja wirusie". - Kilka osób z jego otoczenia zachorowało i zwaliło się z nóg. O ile rozumiem, to coś wirusowego - powiedział rozmówca zbliżony do służby protokolarnej Łukaszenki, cytowany przez portal Belsat.
Łatuszka: Pracujemy nad realizacją planu w przypadku śmierci Łukaszenki
Do doniesień medialnych o pobycie Łukaszenki w szpitalu odniósł się za pośrednictwem Twittera członek tymczasowego rządu Białorusi na emigracji Paweł Łatuszka.
"Czy odnaleziono Łukaszenkę? Według Euroradio, był hospitalizowany w rządowym szpitalu dziś o 19. To piąty dzień nieobecności Łukaszenki w przestrzeni publicznej. Pracujemy nad realizacją planu w przypadku jego śmierci" - napisał w sobotę.
W niedzielę rano reżimowa agencja Belta powiadomiła, że Alaksandr Łukaszenka złożył życzenia z okazji dnia flagi i hymnu państwowego. Życzenia dla obywateli Białorusi rzekomo zostały napisane przez dyktatora 14 maja. Oficjalnie reżimowe media nie komentują doniesień o złym stanie zdrowia Łukaszenki.
Czytaj więcej