Pogrzeb 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Setki mieszkańców pożegnało chłopca
W sobotę o 13:00 rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe 8-letniego Kamilka. Mszy w kościele na cmentarzu Kule przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski. Na miejscu pojawiło się tłumy mieszkańców, większość z nich przyniosła białe róże. - Przez te ostatnie tygodnie wszyscy staliśmy się jego rodziną - przekonywał prowadzący ceremonię żałobną ksiądz.
Pogrzeb 8-letniego Kamilka z Częstochowy rozpoczął się o godzinie 13:00. Chłopiec zostanie pochowany na cmentarzu Kule przy ul. Cmentarnej 47 w Częstochowie.
Mieszkańcy Częstochowy przyszli pożegnać 8-letniego Kamilka
Na cmentarzu w Częstochowie jest obecny Adam Malik, reporter Polsat News. - Ciągną tam tłumy mieszkańców, przekrój wiekowy jest pełen. Widać nastolatków, całe rodziny z dziećmi i samotnych emerytów. Prawie każdy w ręku ma białą różę, symbol niewinności - informował widzów Polsat News tuż po godzinie 13:00.
- Płakać się chce, nie da się tego opisać, jak można. Ja to bym karę śmierci zrobiła dla takich zwyrodnialców - mówiła jedna z kobiet, która przyszła pożegnać Kamilka.
- Brak słów. Ja to bardzo przeżyłam, jak dowiedziałam się o śmierci Kamilka. Miał całe życie przed sobą. Jak każde dziecko zasługuje na godne życie, dorastanie, a przede wszystkim na ciepło rodziców - dodała druga.
WIDEO: Pogrzeb 8-letniego Kamilka z Częstochowy
- Kamilek leży w trumnie białego koloru, to jest znak jasności i nadziei, że jest teraz z nami tam w niebie i nam towarzyszy - mówił prowadzący mszę św. ksiądz.
- Przez te ostatnie tygodnie wszyscy staliśmy się rodziną Kamila, czuliśmy, że jego sprawa jest naszą, jego troski stały się też naszymi. Dlatego jest nas tu dzisiaj tak dużo. Przyszliśmy oddać mu to, co najbardziej teraz potrzebuje, oddać mu hołd. I dlatego, choć to jest pogrzeb, i choć ta śmierć jest pełna ciemnych kolorów, pełna smutków oburzenia, trudności, to ta śmierć i ten pogrzeb jest biały - tłumaczył wiernym.
Zaznaczył, że "Kamilek leży w trumnie białego koloru, to jest znak jasności i nadziei, że jest teraz z nami tam w niebie i nam towarzyszy".
Podczas mszy duchowny stwierdził, że "Kamilek w swojej bolesnej walce o życie chciał miłości, jak każde dziecko pragnął jej, czekał na nią".
- Wszyscy go zawiedliśmy, choć wina różnie się między nami rozkłada. Kto z nas może powiedzieć, że zrobił wszystko, by mu pomóc? Walka o jego życie stała się symbolem. Musimy chronić dzieci w rodzinach, szkołach, wspólnotach, by wyeliminować ludzką słabość. Nie możemy tego zrobić nienawiścią - wyjaśniał.
Pogrzeb Kamilka z Częstochowy. Apel bliskich
Jeszcze przed ceremonią rodzina zmarłego chłopca zaapelowała, by na pogrzeb nie przynosić zabawek dla rodzeństwa. Jak przekazali, nie ma obecnie możliwości, by zostały one przekazane do ośrodka, w którym się znajdują.
WIDEO: Pogrzeb 8-letniego Kamilka. Chłopiec zostanie pochowany w Częstochowie
Informacje o maltretowanym 8-letnim chłopcu obiegły Polskę na początku kwietnia. Chłopiec trafił do szpitala w Katowicach z rozległymi oparzeniami i ranami. Lekarze ponad miesiąc walczyli o jego życie. Kamilek zmarł 8 maja.
O śmierci chłopca powiadomiło Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II.
"Bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca była postępująca niewydolność wielonarządowa. Doprowadziła do niej poważna choroba oparzeniowa i ciężkie zakażenie całego organizmu, spowodowane rozległymi, długo nieleczonymi ranami oparzeniowymi" - podano.
"Przestrzegam przed pomysłami w rodzaju przywrócenia kary śmierci"
O tym, jakie powinny być konsekwencjach prawne po śmierci 8-letniego Kamilka mówiła była minister sprawiedliwości, sędzia Barbara Piwnik w programie "Gość Wydarzeń 24".
- Tak nie możemy rozmawiać o trudnych społecznie sprawach. Proszę zwrócić uwagę na to, że słyszymy o tragedii kolejnego dziecka. Każda taka sytuacja wykorzystywana jest, bo tak to należy wprost określić, dla prezentowania różnych pomysłów przy używaniu coraz bardziej dosadnych określeń, a emocje nie mogą zastąpić powagi tego, jak należy daną sytuację analizować. Przestrzegam przed pomysłami w rodzaju przywrócenia kary śmierci - mówiła.
ZOBACZ: Mateusz Morawiecki: Jestem zwolennikiem przywrócenia kary śmierci
Po śmierci 8-latka premier Mateusz Morawiecki przypomniał, że jest "zwolennikiem przywrócenia kary śmierci".
- Już nie raz wyraziłem swoje zdanie na ten temat - dla przestępstw ze szczególnym okrucieństwem, z taką premedytacją, wobec tak niewinnych ofiar jestem zwolennikiem przywrócenia kary śmierci, ale ona została zniesiona w całej Europie - przekazał w środę.
Czytaj więcej