Tatry: Groźny wypadek turystki. Spadający mężczyzna przebił jej kask rakiem
W Tatrach mężczyzna spadł około 400 metrów w rejonie Rysów. Podczas upadku uderzył we wspinającą się kobietę. Zdarzenie było tak niefortunne, że rak mężczyzny stalowymi kolcami przebił kask turystki. Konieczna była interwencja ratowników.
Mimo, że wiosna na dobre zagościła w Polsce, w Tatrach turyści wciąż muszą uważać na warunki typowe dla zimy. W wyższych partiach gór cały czas zalega bardzo twarda pokrywa śnieżna.
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zaznacza, że do bezpiecznego poruszania w takim terenie potrzebne są raki, czekan i kask. Ostatni z tych przedmiotów uratował życie jednej z turystek 11 maja.
Dwa połączone wypadki
Po godzinie 13:00 ratownicy pomogli mężczyźnie, który spadł około 400 metrów w rejonie Przełączki pod Rysami. Z obrażeniami głowy i potłuczeniami został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Zakopanem. To jednak nie był koniec pracowitego dnia dla TOPR-owców.
ZOBACZ: Ratownicy TOPR uratowali pacjenta z Wrocławia. Przetransportowali dla niego serce śmigłowcem
O godzinie 15:23 otrzymali zgłoszenie od turysty, "który sprowadza ranną partnerkę w dolnej części Rysy". Na miejsce wysłano zespół ratowników.
Okazało się, że kobieta została uderzona z dużą siłą przez spadającego mężczyznę, któremu wcześniej pomagali ratownicy.
Rak przebił kask turystki
Kobieta zmagała się z bólem pleców i głowy, ale początkowo próbowała sama zejść z gór. Później zdecydowała, że musi poprosić o pomoc. Jak zaznacza TOPR w komunikacie, turystka "może mówić o ogromnym szczęściu", a kask wspinaczkowy "ocalił jej życie".
Spadający wcześniej mężczyzna uderzył w kobietę tak niefortunnie, że jego rak, czyli stalowe kolce służące do bezpiecznej wędrówki po górach w śniegu, wbił się w kask poszkodowanej.
Rak przebił kask, ale osłona skutecznie osłabiła uderzenie, dlatego kobieta miała jedynie niewielką ranę ciętą. Ratownicy musieli jej pomóc, ponieważ prawdopodobnie zmagała się ze wstrząśnieniem mózgu.
"Łatwo można sobie wyobrazić konsekwencje tego zdarzenia, gdyby kobieta nie miała kasku"- zaznacza TOPR w oświadczeniu.
Czytaj więcej