Śmierć Kamilka z Częstochowy. Pasławska: Premier wykorzystuje tę sytuację do spraw politycznych

Polska
Śmierć Kamilka z Częstochowy. Pasławska: Premier wykorzystuje tę sytuację do spraw politycznych
Polsat News
Posłanka PSL Urszula Pasławska.

- Na poziomie publicystycznym dyskusja o karze śmierci jest ciekawa. Pamiętajmy jednak, że sąd w tym przypadku się pomylił, kiedy oddał dziecko kryminaliście, sądy się mylą. Czy w przypadku nieodwracalnej kary śmierci takie sądy powinny decydować? - mówiła w "Graffiti" posłanka PSL Urszula Pasławska.

Posłanka Urszula Pasławska zapytana o sprawę śmierci Kamilka z Częstochowy oceniła, że konieczna jest rewizja przepisów, dotyczących odbierania dzieci rodzicom.

Pasławska: W Polsce rocznie 30 dzieci umiera z powodu przemocy fizycznej

- Przypomnę, w 2015 roku Beata Szydło szła w kampanii z inicjatywą, aby już nigdy żadne dziecko nie zostało odebrane rodzicom. Oczywiście była taka sugestia, że chodziło o biedę. Nieprawda. Tamte przepisy skutkują dzisiaj i dzisiaj sądy nie decydują się na odebranie dzieci w sytuacjach patologicznych. O tym mówią dyrektorzy MOPS-ów i domów dziecka - powiedziała.

 

Posłanka dodała, że w Polsce rocznie 30 dzieci umiera z powodu przemocy fizycznej. - Dawanie szansy rodzicom jest pewną linią orzeczniczą, związaną ze zmianą przepisów w 2015 roku i ta linia powinna się zmienić. Dziecko powinno być chronione - powiedziała.

 

ZOBACZ: Częstochowa: Maltretowany ośmioletni Kamilek zmarł

 

Pasławska pytana o wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego, który powiedział, że jest zwolennikiem kary śmierci, stwierdziła: - Na poziomie publicystycznym jest to ciekawa, satysfakcjonująca dyskusja. Pamiętajmy jednak, że sąd w tym przypadku się pomylił, kiedy oddał dziecko kryminaliście, sądy się mylą. Czy w przypadku nieodwracalnej kary śmierci takie sądy powinny decydować? - zapytała.

 

- Premier wykorzystuje tę sytuację do spraw politycznych. To bardzo smutna wiadomość, bo liczyłam, że w tej sprawie będziemy się mogli uzupełnić, jeśli chodzi o nasze propozycje wzmocnienia służb pomocy społecznej, rodzin zastępczych, bo to też ogromny problem - dodała.

 

WIDEO: Urszula Pasławska w "Graffiti"

 

- Złożyłem projekt do Sejmu, który zobowiązuje instytucje publiczne, by zawiadamiać z urzędu RPD o sprawach, których nie są sami zweryfikować. Chciałbym, aby był uzupełnieniem kompetencji rzecznika - mówił w środę "Gościu Wydarzeń Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.

 

Jak wyjaśnił, akta poszczególnych spraw dostaje on "później", czyli po tym, jak coś stanie się dziecku. - W sprawach, takich jak Kamilka, trzeba było reagować wcześniej - uznał.

 

- Dziś Sejm i rządzący zajmują się sprawami wygodnymi, światopoglądowymi, zastępczymi, a nie sprawami, które mogą naprawić państwo czy zrobić coś dobrego - oceniła Pasławska.

 

Posłanka była pytana o sprawę komisji ds. badania wpływów rosyjskich: - To temat zastępczy. Ta ustawa pozwoliłaby pozbawić funkcji obecnego lub przyszłego prezydenta. Andrzej Duda jej nie podpisze.

Pasławska: Nowy minister rolnictwa bardziej zaangażowany

Urszula Pasławska oceniła, że nowy minister rolnictwa Robert Telus jest bardziej zaangażowany w sprawy rolników niż jego poprzednik. 

 

Dodała jednak, że "polskie rolnictwo jest atakowane przez tę opcję rządzącą od początku kadencji".

 

ZOBACZ: Minister Robert Telus podtrzymuje zobowiązanie: Wywiezie zboże z Polski albo zapłaci głową

 

- Przypominam "piątkę Kaczyńskiego", która wprowadzała embargo na polską produkcję. Komisarz Wojciechowski doprowadził do obniżenia de facto środków unijnych na rolnictwo, jeśli chodzi o dopłaty bezpośrednie z prawie 190 euro do 118 euro do hektara, wygaszono produkcję rolniczą jeżeli chodzi o trzodę chlewną ect. - powiedziała posłanka.

 

Wcześniejsze odcinki programu "Graffiti" można obejrzeć tutaj.

pgo/an / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie