Francja. Strażacy rozebrali ścianę, by 400-kilogramowa kobieta mogła dostać się do szpitala
Takiej interwencji francuskie służby jeszcze nie miały. W środę strażacy, policja oraz medycy - łącznie 60 osób - pracowały nad ewakuacją kobiety z jej domu do szpitala. Ostatecznie konieczne było wyburzenie ściany, by ważąca 391 kilogramów kobieta mogła opuścić swój dom.
Do nietypowej interwencji doszło w środę w miejscowości Stenay we Francji, niedaleko z granicą z Belgią. Służby zostały wezwane przez medyków, którzy nie byli w stanie sami przetransportować do szpitala kobiety. Mieszkająca od lat we Francji 62-letnia Amerykanka waży bowiem 391 kg. Akcję ewakuacji jej z domu planowano od miesięcy.
Pierwsza taka akcja we Francji
Na miejscu pojawiło się około 40 strażaków oraz 10 żandarmów. - Tego rodzaju interwencja, o takim poziomie złożoności, nigdy wcześniej nie miała miejsca we Francji – powiedział Bernard Burckel, dyrektor gabinetu prefekta Meuse, w rozmowie z France 3 Lorraine. Dodatkowo wezwano specjalną karetkę z Belgii, przystosowaną do transportu osób o dużej wadze.
ZOBACZ: Światowy Dzień Otyłości. Dzieci ważą niekiedy 150 kilogramów. Dorośli nie dają dobrego przykładu
Ewakuacja kobiety z domu trwała około godziny. W tym czasie strażacy zdecydowali, że konieczne jest wyburzenie kilku ścianek działowy w mieszkaniu oraz wycięcie w podłodze, by móc wydostać kobietę z pierwszego piętra na parter, a następnie przez powiększone okno na zwenątrz. Na czas akcji służb ulica została zamknięta.
Kobieta trafiła do szpitala w Nancy, gdzie miała przejść zaplanowaną operację związaną z walką z jej otyłością.
Francja. Ewakuowali mężczyznę dźwigiem
Francuskie media przypominają, że do podobnej, ale mniej złożonej operacji służb, doszło niespełna trzy lata temu - w grudniu 2020 rok - w Perpignan.
Wówczas służby zajmowały się ewakuacją 50-letniego mężczyzny, który ważył prawie 300 kg. Do wydostania go z domu użyto dźwigu.
Czytaj więcej