Tomisławice. Psycholog po zabójstwie 16-latki: Dzieci muszą wiedzieć, czy wszyscy są bezpieczni
Dzieci muszą wiedzieć, co się stało, czy wszyscy są bezpieczni - mówiła dla Polsat News Bianka Beata Kotoro z Instytutu Psychologiczno-Psychoseksuologicznym Terapii i Szkoleń. Jej zdaniem najważniejsze po tragedii w Tomisławicach jest to, żeby podopiecznym placówki zapewnić poczucie bezpieczeństwa.
Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku ataku nożownika w domu dziecka w miejscowości Tomisławice koło Sieradza (woj. łódzkie). 19-letni napastnik został zatrzymany przez policję.
Według śledczych motywem zbrodni mógł być zawód miłosny.
Potrzeba wsparcia
Kotoro podkreśliła, że podopieczni placówki potrzebują teraz wsparcia osób dorosłych i częstych rozmów. Ważne jest, żeby nie dać się zwieść hasłom: "ja nie potrzebuję (pomocy - red.)". - Musimy zminimalizować ryzyko stresu pourazowego u tych młodych ludzi - mówiła psycholog.
ZOBACZ: Tomisławice. Atak nożownika w domu dziecka. Nie żyje 16-latka
Zdaniem terapeutki "olbrzymie wsparcie" jest potrzebne także pracownikom. - Nie ma osób, które możemy pominąć i powiedzieć, że wsparcie psychologiczne czy psychiatryczne nie jest komuś potrzebne. Musimy zająć się tymi ludźmi i ich rodzinami - podkreśliła.
Jak zapewnić bezpieczeństwo?
Zdanie Kotoro, żeby zmaksymalizować bezpieczeństwo w takich miejscach potrzebne jest lepsze finansowanie, które pozwoli zatrudnić odpowiednią liczbę personelu. - Bolączką takich placówek jest to, że na noc jest tylko jeden wychowawca - mówiła.
Jej zadaniem należy zwracać uwagę, czy pozamykane na noc są drzwi, okna, czy jest alarm.
- Młodzi ludzie w takich placówkach potrzebują też nadzoru, a jeden wychowawca nie jest w stanie wszystkiego zrobić - mówiła.
Zdaniem ekspert szczególną uwagę należy zwracać na to, jakie treści docierają do dzieci i młodzieży. - Żyjemy w świecie przepełnionym agresją, gdzie na każdym kroku młody człowiek się z nią spotyka. Chodzi o media, telewizję, gry filmy. Jednocześnie jest przyzwolenie na nią - powiedziała i dodał, że jest potrzeba kontroli nad tym, co ludzie oglądają.
Czytaj więcej