Ktoś porzucił w lesie góry makaronu. Jest wiele tropów

Świat
Ktoś porzucił w lesie góry makaronu. Jest wiele tropów
Facebook/Nina Jochnowitz
Setki kilogramów makaronu wyrzucono w lesie

Góry spaghetti i sterty innego rodzaju makaronu o wadze 250 kilogramów znaleziono w lesie w okolicy miasta Old Bridge w USA. Policja bada sprawę, ale wciąż nie ustaliła dlaczego ktoś porzucił góry makaronu w lesie.

Nina Jochnowitz jest lokalną aktywistką, która wsłuchuje się w skargi mieszkańców Old Bridge w stanie New Jersey. Zazwyczaj ludzie dzwonią do niej z nadzieją, że uda jej się przekonać miasto do rozprawienia się z fajerwerkami lub quadami.

 

Jedno ze zgłoszeń mocno ją zaskoczyło. Od mieszkanki miasta usłyszała, że w lesie jest "wielka sterta makaronu".

Ćwierć tony makaronu wyrzucono w lesie

Kobieta pojechała sprawdzić zgłoszenie. Na miejscu stwierdziła, że ktoś wyrzucił setki kilogramów makaronu w różnej formie na brzegu strumienia w zalesionej okolicy.

 

Jochnowitz przekazała, że ludzie zwykle traktowali to miejsce jako wysypisko i wyrzucali tam materiały budowlane, łóżka i meble.

 

- Tym razem jednak było tam ponad 250 kilogramów makaronu - powiedziała kobieta gazecie "The New York Times". - To było jak w piosence: na górze spaghetti, a wszystko pokryte serem - dodała.

 

Aktywistka odwołała się do piosenki "On Top of Spaghetti" Toma Glazer z 1963 roku. Utwór bazuje na tradycyjnym utworze ludowym.

 

Jochnowitz zrobiła zdjęcie stertom makaronu i wysłała e-mail do urzędu miejskiego, aby zgłosić znalezisko. Kobieta zamieściła także post na Facebooku.

 

 

"Myślę, że ktokolwiek to zrobił, chciał nakarmić las"

Zaraz po publikacji posta w mieście pojawiły się teorie na temat tego, kto mógł wyrzucić makaron i dlaczego. Niektórzy uważają, że mogła być to firma cateringowa, która przygotowywała dania na ślub, odwołany w ostatniej chwili. Inni sądzą, że to zrobiła to restauracja gotująca dla drużyny sportowej, która nie pojawiła się w mieście. 

 

Denise Bloom, administrator lokalnej grupy w mediach społecznościowych, nazwał to wydarzenie "Great Pasta-Gate z 2023" (ang. Wielka Afera Makaronowa 2023 - red.). 

 

Anthony Esposito, właściciel Via Sposito, włoskiej restauracji w Old Bridge, która serwuje różnego rodzaju makarony przekazał, że może tylko spekulować na temat nietypowego wysypiska.

 

- Raczej to nie był nikt stąd - powiedział. - Myślę, że ktokolwiek to zrobił, chciał nakarmić las - dodał Esposito.

 

ZOBACZ: USA. Policja zatrzymała mężczyznę, który zabił swoich sąsiadów. Ukrył się w szafce pod praniem

 

Rzecznik miasta Old Bridge przekazał, że przedstawiciel Departament Robót Publicznych odwiedził to miejsce i znalazł nielegalnie wyrzucony makaron. Sprawa została przekazana policji, która rozpoczęła dochodzenie ws. incydentu.

 

Szef biura burmistrza i radny John E. Murphy III nie skomentował sprawy.


Jochnowitz wskazała, że tajemniczy makaron i inne przypadki wyrzucania śmieci w okolicy są spowodowane zaniedbaniami ze strony obecnej administracji. - Miasto nie zapewnia sprawnego odbioru śmieci - powiedziała.

 

Aktywistka dodała, że kamera przemysłowa w okolicy przyłapała mężczyznę na czyszczeniu magazynu z przeterminowanym makaronem w domu zmarłej matki. Jochnowitz przekazała personalia osoby służbom ścigania, by sprawdziły trop. 

mbl/ml / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie