Śmierć na mszy w Jaśle. Zmarł organista
W trakcie mszy w Jaśle (woj. podkarpackie), doszło do śmierci organisty. - Z głębokim żalem informujemy, że dzisiaj w trakcie porannej Mszy Świętej, podczas służby Bogu, odszedł do Nieba nasz Pan Organista - poinformowała w środę przed południem parafia Chrystusa Króla w Jaśle.
Do zdarzenia doszło w środę po godzinie ósmej. Wówczas doszło do śmierci organisty.
"Prowadzono reanimację, ale niestety nie przyniosła efektu" - podał portal jaslo.naszemiasto.pl, powołując się na relację jednego ze świadków.
ZOBACZ: Kenia. Rośnie liczba członków sekty, którzy zagłodzili się na śmierć. Znaleziono 73 ciała
Z wpisu parafii dowiadujemy się, że mężczyzna "całe życie służył w kościele".
"Dzisiaj podczas uroczystości Matki Bożej Królowej Polski Pan zawezwał Jego duszę, by tam mógł dokończyć Mszę Święta, którą rozpoczął dzisiaj rano w kościele" - czytamy.
Pod wpisem pojawiły się komentarze, w których mieszkańcy żegnają organistę. "Odpoczywaj w pokoju wiecznym, Rysiu" - napisała jedna z internautek. "Rysiu, graj dalej z nami tam z góry! Będziemy o Tobie zawsze pamiętać" - dodał inny.
Czytaj więcej