Dzień Flagi RP. Uroczyste podniesienie flagi państwowej na Zamku Królewskim

Polska
Dzień Flagi RP. Uroczyste podniesienie flagi państwowej na Zamku Królewskim
Polsat News
Polska flaga zawisła na wieży zegarowej Zamku Królewskiego

2 maja przypada Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej, a także Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką, Agatą Kornhauser-Dudą, wzięli udział w uroczystym podniesieniu polskiej flagi na Zamku Królewskim. Później na dziedzińcu Belwederu wręczył odznaczenia państwowe działaczom polonijnym. W przemówieniu wspomniał, z czym mierzą się Polacy w Ukrainie i na Białorusi.

Polska flaga została podniesiona na wieży zegarowej Zamku Królewskiego przy akompaniamencie hymnu narodowego. Na placu Zamkowym obecny był prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką, przedstawiciele Kancelarii Prezydenta oraz politycy. 

 

Uroczystość zakończyła się przemarszem wojskowej asysty honorowej z Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego. Następnie prezydent Duda rozdawał zebranym biało-czerwone flagi.

 

WIDEO: Uroczystość na Zamku Królewskim

 

- Cieszę się, że wiele osób ma ze sobą barwy narodowe. Wiele osób bierze ode mnie flagi, robimy sobie pamiątkowe zdjęcia. Generalnie cieszę się, że uczestniczyliśmy w tej uroczystości. To bardzo miłe i jestem bardzo wdzięczny wszystkim, którzy przyszli - powiedział reporterowi Polsat News prezydent Andrzej Duda. 

Duda o Polakach z Ukrainy i Białorusi. "Mają trudne czasy"

O godz. 13:00 na dziedzińcu Belwederu rozpoczęły się kolejne uroczystości. Prezydent RP wręczył odznaczenia działaczom polonijnym i dziękował im za krzewienie polskiego języka, historii czy kultury.

 

ZOBACZ: Święto Pracy. Marsz Lewicy w Warszawie. Adrian Zandberg: Pracujący wbijają zęby w ścianę

 

Jak przypomniał Duda, poza granicami kraju mieszka 20 mln naszych rodaków, którzy "pamiętają o swojej ojczyźnie i pozostają z nią w łączności". Uznał, że z roku na rok 2 maja widzi coraz więcej polskich flag w trakcie państwowych wydarzeń.

 

Mówił, że obecne czasy są trudne dla ludzi o polskich korzeniach mieszkających na Ukrainie i Białorusi. - Ciemiężonych przez białoruski reżim, nie żyjących w prawdziwie wolnym, niepodległym kraju, nie mogących cieszyć się tymi wszystkimi wolnościami, którymi możemy cieszyć się w RP, jak również tych, którzy są obywatelami Ukrainy i bronią swojej ojczyzny - wyliczał.

 

Wspomniał, że Polacy mieszkają także w krajach odległych od naszego regionu Europy. Jak przywołał, wcześniej na placu Zamkowym spotkał grupę rodaków z Brazylii.

dsk/wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie