Twitter usunął wpis byłego prezydenta Rosji. Dmitrij Miedwiediew pisał o Polsce
Kilka dni temu Dmitrij Miedwiediew po kolejny raz w brutalny sposób zaatakował Polskę wpisem na Twitterze. Platforma usunęła wpis byłego prezydenta. Ten stwierdził, że Twitter "poddał się" rządom Ukrainy i USA. - Zrobił to samo, co z Trumpem - powiedział rosyjski polityk.
Warszawski ratusz poinformował w sobotę o przejęciu budynku rosyjskiej szkoły średniej przy ulicy Kieleckiej na Mokotowie. W związku z tym Miedwiediew po raz kolejny zaatakował Polskę.
Miedwiediew: To państwo nie powinno dla nas istnieć
"Nie widzę żadnego sensu w utrzymywaniu stosunków dyplomatycznych z Polską. To państwo dla nas nie powinno istnieć, dopóki są tam absolutni rusofobowie u władzy, a polscy najemnicy znajdują się na Ukrainie" - stwierdził były prezydent i premier Rosji.
ZOBACZ: Rosja: Dmitrij Miedwiediew o Polsce. "To państwo nie powinno istnieć"
Miedwiediew dodał, że "ci ostatni muszą być bezlitośnie eksterminowani jak śmierdzące szczury".
Wpis został wkrótce usunięty z platformy.
Miedwiediew: Zrobił to samo, co z Trumpem
Były prezydent Rosji ustosunkował się do ruchu Twittera w rozmowie z RIA Novosti. Według polityka Twitter "poddał się" rządom USA i Ukrainy. - Zrobił to samo co z Trumpem. Elon najwyraźniej nie poradził sobie z tym zadaniem, niestety… - ocenił Miedwiediew. Dodał jednak, że może się obejść bez tej platformy.
ZOBACZ: "Nie ma takiego kraju jak Mołdawia". Dmitrij Miedwiediew napisał o "tajemniczym stworze"
- W końcu to tylko zagraniczny portal społecznościowy działający w interesie amerykańskiego establishmentu. Dość cynicznie wykorzystaliśmy to do realizacji naszych celów propagandowych - wyjaśnił.
Były prezydent powiedział jednak, że cele Rosji są zupełnie inne: "zadać druzgocącą klęskę wszystkim wrogom – Ukronazistom, Stanom Zjednoczonym, ich sługusom w NATO, w tym podłej Polsce, i innym zachodnim gnidom. Musimy w końcu odzyskać wszystkie nasze ziemie - dodał.
Na koniec życzył wszystkim "szczęśliwego 1 maja".
Czytaj więcej