Kalisz. Lekarz odmówił wykonania zabiegu. Pacjent miał go obrażać w internecie
Lekarz ze szpitala w Kaliszu miał odmówić przeprowadzenia zabiegu urologicznego u pacjenta, który obrażał go w internecie. "Bezpośrednim powodem odmowy były jednoznaczne przeciwwskazania medyczne do przeprowadzenia zabiegu" - poinformował szpital w wydanym oświadczeniu. Lekarz planuje skierować sprawę na drogę prawną.
Mieszkaniec Kalisza z co najmniej dwóch kont miał regularnie publikować obrażające lekarza komentarze w mediach społecznościowych.
ZOBACZ: NFZ nałożył kary na lekarzy. Przepisywali leki niezgodnie z przeznaczeniem
Wpisy miały zawierać obraźliwe określenia i bezpośredniego uderzać w urologa pracującego w kaliskim szpitalu.
Kalisz. Pacjent obrażał lekarza w sieci. Oświadczenie szpitala
W związku ze zdarzeniem Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Perzyny w Kaliszu postanowił wydać oświadczenie. Jak twierdzi lecznica, autorem wpisów miał być pacjent posługujący się na Facebooku pseudonimem "Kierowca Busa".
"Potwierdzamy, że lekarz w środę, 26 kwietnia odmówił wykonania zabiegu urologicznego pacjentowi. Bezpośrednim powodem były jednoznaczne przeciwwskazania medyczne do przeprowadzenia zabiegu, ale również - co znalazło swój wyraz w oficjalnej notatce lekarza - długotrwałe i publiczne szkalowanie specjalisty, wymienianego z imienia i nazwiska, wraz z obraźliwymi komentarzami, czego według wyjaśnień lekarza dopuszczał się rzeczony pacjent" - napisano w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
ZOBACZ: Lubelskie. Oszukiwał sposobem "na lekarza". Grozi mu do ośmiu lat więzienia
Szpital podkreśla, że lekarz może zgodnie z prawem odmówić wykonania zabiegu w sytuacji, gdy podważa się jego kompetencje i jest dyskredytowany przez pacjenta.
Jak dodano, "według przepisów, w takich okolicznościach lekarz powinien wskazać innego specjalistę, który może wykonać zabieg. W tej konkretnej sytuacji, wobec jednoznacznych przeciwwskazań, potwierdzonych badaniami, nie było takiej możliwości".
Kalisz. Lekarz zapowiada skierowanie sprawy na drogę prawną
Szpital wskazuje, że około rok temu również nie doszło do zabiegu u mężczyzny z uwagi na jego stan zdrowia.
"W pełni rozumiemy rozżalenie Pacjenta niemożnością przeprowadzenia zabiegu, jednak jednocześnie stoimy na stanowisku, że obiektywne, zdrowotne przeciwwskazania nie powinny i nie mogą być powodem do personalnych ataków na lekarzy" - podkreślono w oświadczeniu.
ZOBACZ: Gryfice. Lekarz bił pacjenta, ratownik medyczny się przyglądał. Obaj usłyszeli zarzuty
Szpital przekazał, że lekarz zapowiedział skierowanie sprawy na drogę prawną z powodu używania "niewybrednych słów w mediach społecznościowych", które miał pod jego adresem kierować pacjent.
Czytaj więcej