Rosja. Władimir Putin podpisał dekret. Moskwa przejmuje aktywa zachodnich firm

Świat
Rosja. Władimir Putin podpisał dekret. Moskwa przejmuje aktywa zachodnich firm
PAP/EPA/ALEXEY BABUSHKIN
Prezydent Rosji Władimir Putin

"Rosja przejęła tymczasową kontrolę nad aktywami fińskiego koncernu energetycznego Fortum i jego byłej niemieckiej spółki zależnej Uniper" - podał w środę Reuters. Moskwa chce w ten sposób odpowiedzieć na przygotowywane przez Zachód kolejne sankcje i zasiać zamęt wśród firm działających na ich rynku.

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał we wtorek dekret ustanawiający tymczasową kontrolę nad rosyjskimi aktywami dwóch europejskich państwowych firm energetycznych. Zapisy nowego dekretu dotknęły Fortum i Uniper.

Odpowiedź na widmo kolejnych sankcji

Ma to być odpowiedź Moskwy na zapowiedzi kolejnych sankcji, które są przygotowywane przez Zachód. USA miały zaproponować swoim sojusznikom całkowity zakaz eksportu do Rosji. W przypadku tego pomysłu, który miał być przyjęty na szczycie grupy G7 w drugiej połowie maja, pojawił się zgrzyt. UE i Japonia miały wyrazić negatywną opinię i stwierdzić, że tego rodzaju restrykcje nie będą możliwe do realizacji. 

 

Rosyjski dekret miał powstać w odpowiedzi na "nieprzyjazne i sprzeczne z prawem międzynarodowym" działania Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników. 

 

ZOBACZ: Nowe sankcje dla Rosji. Polska domaga się zakazu importu diamentów i ropy

 

"Dekret - określający możliwy odwet w przypadku zajęcia rosyjskich aktywów za granicą pokazał, że Moskwa podjęła już działania przeciwko rosyjskiemu oddziałowi Uniper - Unipro i aktywom Fortum. Rosja dała do zrozumienia, że ten ruch może zostać cofnięty" - czytamy. 

Aktywa Uniper i Fortum zamrożone

Fińska firma poinformowała, że prowadzi "dochodzenie", natomiast Uniper nie wydał oświadczenia. Nie ma też reakcji ze strony niemieckiego ministerstwa finansów. 

 

Uniper to główny akcjonariusz Unipro, posiada prawie 84 proc. udziałów. Firma prowadzi w Rosji pięć elektrowni o łącznej mocy ponad 11 gigawatów i zatrudnia około 4 300 pracowników.

 

Fortum jest w większości fińską własnością. Atak Moskwy właśnie na nią jest odpowiedzią na przystąpienie Helsinek do NATO. Fińskie MON nie skomentowało jeszcze przejęcia aktywów. 

 

ZOBACZ: USA. Ogłoszono kolejne sankcje. Na liście Międzynarodowy Bank Inwestycyjny (IIB) w Budapeszcie

 

Oddział Fortum działający na terenie Rosji ma siedem elektrowni cieplnych, które działają na Uralu oraz w na zachodniej Syberii, a także instalacje wiatrowe i słoneczne. Według danych na koniec 2022 roku, wartość tych aktywów oszacowano na 1,7 mld euro. 

 

Obie firmy próbowały opuścić państwo stojące za agresją na Ukrainę. Reuters podaje, że "w lutym Uniper wycenił swój udział w Unipro na symboliczne 1 euro", wszystko po to, żeby zminimalizować prawdopodobieństwo wycofania firmy z Rosji. 

Wezwanie rosyjskiego banku

Państwowy rosyjski bank VTB jeszcze w tym tygodniu sugerował, że Rosja powinna rozważyć przejęcie i zarządzanie aktywami zagranicznych firm, takich jak Fortum, zwracając je dopiero po zniesieniu sankcji.

 

"Dekret nie dotyczy kwestii własnościowych i nie pozbawia właścicieli ich aktywów. Zarządzanie zewnętrzne ma charakter tymczasowy i oznacza, że pierwotny właściciel nie ma już prawa do podejmowania decyzji dotyczących zarządzania" - podała agencja.

 

ap/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie