Wielka Brytania: Mewa zaatakowała plażowiczkę. Kobieta trafiła do szpitala
Mieszkanka Londynu postanowiła udać się nad morze na wypoczynek. Podczas spaceru po plaży, została jednak zaatakowana przez mewę. Zakrwawiona plażowiczka trafiła do szpitala na ostry dyżur. Swoją historią postanowiła podzielić się w mediach społecznościowych.
Agresywna mewa zaatakowała Mandy na Perranporth Beach w Kornwalii. Kobieta podzieliła się swoją historią w serwisie z opiniami o miejscach turystycznych. Do zdarzenia doszło, kiedy Brytyjka spacerowała brzegiem morza z lodami w ręku.
"Piękna plaża, ale moja wyprawa została zrujnowana przez nurkującą mewę. Nie trafiła w lody i ugryzła mnie w wargę, powodując krwawienie i obrzęk" - opisała.
Mewa zaatakowała spacerowiczkę. Brytyjka trafiła na ostry dyżur
Pogotowie ratunkowe poradziło kobiecie jak najszybsze udanie się do najbliższej placówki medycznej. "Trafiłam na ostry dyżur w szpitalu w Penzance, gdzie dostałam antybiotyk na tydzień" - stwierdziła Mandy S.
ZOBACZ: Rzym zapowiada walkę z mewami. "Są ogromne, wręcz spasione"
Mieszkanka Londynu zwróciła uwagę, że na plaży nie ma ostrzeżenia o agresywnych mewach. Przed wejściem mają tylko znajdować się wyłącznie tabliczki, aby nie karmić ptaków.
"Nie zamierzałam na pewno ich karmić. Kilka centymetrów wyżej i ta mewa mogłaby mnie oślepić" - podsumowała kobieta.
Agresywne mewy w Wielkiej Brytanii
Według raportu opublikowanego przez BBC, brytyjskie mewy stały się w ostatnim czasie bardzo agresywne. Problem jest na tyle poważny, że władze największych miast na Wyspach zalecają unikanie spożywania posiłków w miejscach publicznych. Znane są także liczne przypadki ataków mew na ludzi.
Kilka lat temu furorę w sieci zrobiło nagranie, na którym mewa wchodzi do jednego ze sklepów w szkockim Aberdeen. Ptak podchodzi do regału z chipsami i chwyta dziobem opakowanie. Po chwili, jak gdyby nigdy nic wychodzi ze sklepu, nie płacąc za jedzenie.
