Misja na Księżycu. Utracono kontakt z lądownikiem

Japoński lądownik należący do prywatnej firmy ispace został wystrzelony 21 marca za pośrednictwem rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Od 12 kwietnia lądownik Hakuto-R, który realizuje założenia Mission 1, krążył po orbicie eliptycznej wokół Księżyca. Lądownik został wzniesiony w przestrzeń kosmiczną w grudniu 2022 roku.

Lądowanie zostało zaplanowane na wtorek na godzinę 18:40 czasu polskiego. Po tej godzinie stracono jednak kontakt ze sprzętem. Nie wiadomo, czy lądowanie się powiodło.

Jak podano, lądowanie miało nastąpić na kraterze Atlas, który jest położony w północno-wschodniej części widocznej strony Księżyca. Jednak w zależności od warunków, do lądowania mogło dojść w trzech różnych lokalizacjach. Firma zapowiedziała wcześniej, że data może ulec zmianie – wybrano trzy alternatywne – 26 kwietnia, 1 maja lub 3 maja.

Lądowanie na Księżycu

Według planów iSpace, tuż po rozpoczęciu sekwencji lądowania, miało nastąpić hamowanie za pomocą głównego układu napędowego. Dzięki specjalnemu programowaniu możliwe miało być dostosowanie położenia i redukowanie prędkości, by lądowanie było jak najdelikatniejsze. Zgodnie zapowiedziami, lądowanie miało trwać około godziny. Całość można było obejrzeć na żywo w platformie YouTube na oficjalnym kanale HAKUTO-R. 

ZOBACZ: Start Starship od SpaceX. Lot testowy największej rakiety w historii zakończony eksplozją

Po wylądowaniu miał rozpocząć się kolejny etap misji - na Księżycu zostawiony miał być Rashid, który miał zbierać dane z obserwacji i kamer, a później dostarczac je na pokład lądownika Hakuto-R, a z niego będą przesyłać na Ziemię.  

Pierwsza misja sfinansowana z prywatnych środków 

Misja jest w pełni sfinansowana z prywatnych środków. Do tej pory wszystkie próby zarówno te zakończone sukcesem, jak i porażką podejmowane były przez państwowe agencje kosmiczne. 

Dotychczas w historii trzy kraje wylądowały na Księżycu - USA, Związek Radziecki i Chiny.

Firma ispace specjalizuje się w projektowaniu łazików i lądowników.