Fala upałów w Azji. Na termometrach 45 stopni
W wielu częściach Azji temperatura przekroczyła 40 stopni Celsjusza. W miniony weekend w Tajlandii termometry wskazały 45 stopni. Wygląda na to, że to jeszcze nie koniec. - Fale gorąca są coraz dłuższe i coraz intensywniejsze - mówił na antenie Polsat News Tomasz Augustyniak, korespondent Interii.
W stolicy Tajlandii, Bangkoku, w weekend termometry wskazały 43 stopnie Celsjusza, a w niektórych rejonach kraju nawet 45 stopni. Odczuwalna temperatura mogła być nawet o dziesięć stopni wyższa.
- Temperatury utrzymują się na takim poziomie od kilku tygodni - powiedział korespondent Interii Tomasz Augustyniak.
ZOBACZ: Długoterminowa prognoza Polsatu. Pogoda zaskoczy tuż przed majówką
- Fale upałów o tej porze w Tajlandii i Azji Południowo-Wschodniej to nie jest nic dziwnego. Różnica w porównaniu z tym, co było w ostatnich latach, polega na tym, że te fale gorąca są coraz dłuższe i coraz intensywniejsze - wyjaśnił.
Ostrzeżenia przed upałami
W 27 prowincjach, czyli w dużej części kraju, pojawiły się tylko ostrzeżenia przed ekstremalną pogodą. Korespondent Interii przyznał jednak, że życie w Bangkoku i innych azjatyckich miastach toczy się normalnie.
- W miastach takich jak Bangkok, Kuala Lumpur czy Singapur nie brakuje klimatyzowanych centrów handlowych. Pociągi i autobusy również są klimatyzowane, więc jest gdzie się schować - mówił.
ZOBACZ: Tajlandia. Ogród warzywny na dachach nieużywanych taksówek w Bangkoku
- Ludzie są przyzwyczajeni do upałów. Wiedzą, jak się zachować, stosują się do instrukcji władz, żeby pozostawać dłużej w domu, pić więcej wody, nosić odpowiednie stroje, nakrycia głowy czy parasole.
Jak zaznaczył Tomasz Augustyniak, upały są bardziej odczuwane na prowincji, gdzie nie ma tak rozwiniętej infrastruktury jak w wielkich miastach.
Problemem jest też wpływ, jaki ma dłuższa niż zazwyczaj fala upałów na infrastrukturę i na rolnictwo.
WIDEO: Zobacz materiał Polsat News
Upały w Azji. Temperatury jeszcze wzrosną
Prognozy pogody zapowiadają deszcze w Azji Południowo-Wschodniej. Temperatury jednak znacząco nie spadną. W Indiach, gdzie w połowie kwietnia 12 uczestników rządowej uroczystości zmarło z powodu upału, temperatura jeszcze nie osiągnęła maksimum.
ZOBACZ: Indie: Pociąg uderzył w krowę, a krowa w mężczyznę. Zginął na miejscu
- W Delhi w północnych Indiach 45 stopni to normalna temperatura w czerwcu. Zostało jeszcze kilka tygodni do czerwca i nic nie wskazuje na to, żeby te temperatury miały spaść - poinformował korespondent Interii.
- Na pewno czeka nas jeszcze kilka tygodni upałów - zapowiedział.