Hiszpania: Sąd orzekł, że firma niesłusznie zwolniła pracownika za picie alkoholu w pracy
Wyższy Trybunał dla hiszpańskiego regionu Murcji uznał, że firma zajmująca się elektryką, niesłusznie zwolniła pracownika. Zarzucali mu, że był pijany. Widziano go spożywającego piwo, wino i brandy podczas lunchu. Jednak według sądu nie wpłynęło to na jego pracę.
Hiszpański sąd orzekł, że elektryk, który dziennie mógł wypić więcej niż trzy litry piwa, został zwolniony niesłusznie. W wyroku podkreślono, że mężczyźnie nie udowodniono, iż był nietrzeźwy, pijany lub niezdolny do wykonywania swojej pracy - relacjonuje "The Guardian".
Mało tego, Wyższy Trybunał dla Murcji nakazał firmie przywrócenie go do pracy albo wypłacenie 47 tysięcy euro odszkodowania.
Nie podano nazwiska elektryka, ale wiadomo, że w przedsiębiorstwie pracował przez 27 lat. Został zwolniony we wrześniu 2021 roku. Firma wynajęła prywatnego detektywa, by go śledziła przez kilka dni w lipcu tamtego roku.
Śledztwo prywatnego detektywa
Relacja detektywa zawierała informację o tym, jaki alkohol mężczyzna kupował i pił w czasie pracy. Potem elektryk otrzymał pismo od swojego pracodawcy, że został zwolniony za "powtarzające się i nadmierne spożywanie alkoholu w ciągu dnia pracy, które zagrażało zdrowiu fizycznemu jego i jego współpracowników".
ZOBACZ: Hiszpania: 68-letnia aktorka została matką. Biologicznym ojcem jest jej nieżyjący syn
Sąd stwierdził jednak, że działania spółki są bezzasadne, ponieważ detektyw "w żadnym momencie nie wspominał o oznakach nietrzeźwości".
"Nie ma żadnego dowodu, dokumentalnego, biegłego ani świadka, który jednoznacznie wskazywałby, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu i był nietrzeźwy lub pijany" - dodał sąd.
Sąd: Należy uwzględnić zwyczaje geograficzne
Ponadto podkreślono w wyroku, że spożywanie alkoholu miało miejsce jedynie podczas przerw w pracy, a elektryk często konsumował piwo w towarzystwie innych osób podczas lunchu i nie można stwierdzić, kto i ile dokładnie wypił, a w konsekwencji czy pracownik był niezdolny do prowadzenia pojazdu służbowego.
ZOBACZ: Hiszpania. Kandydat na policjanta postanowił zmienić płeć. Jako kobieta uzyskał lepszy wynik testów
"Kolejnym czynnikiem, o którym należy pamiętać, jest to, że sprawa odnosi się to do lipca w Murcji i Kartagenie, gdzie należy wziąć pod uwagę warunki klimatyczne i zwyczaje geograficzne" - ocenił sąd.