Indie: Pociąg uderzył w krowę, a krowa w mężczyznę. Zginął na miejscu
Pędzący pociąg w Indiach uderzył w krowę. Siła tego uderzenia była tak wielka, że zwierzę spadło na stojącego na torach mężczyznę. Emeryt wszedł na torowisko, by oddać na nie mocz. Zginął na miejscu.
Do zdarzenia doszło w indyjskim stanie Radżastan, w pobliżu miasta Alwar. W środę rano pędzący pociąg Vande Bharat uderzył w stojącą na torach krowę.
Kilka minut wcześniej na to samo torowisko wszedł Shivdayal Sharma - od 23 lat emeryt, który w czasie swojej aktywności zawodowej pracował jako elektryk w indyjskich kolejach. Jak wynika z relacji świadków cytowanych przez India Today, mężczyzna wszedł na tory, by oddać mocz.
Kiedy pociąg zderzył się ze zwierzęciem, siła uderzenia była tak wielka, że krowa "przeleciała" 30 metrów. I uderzyła w stojącego na torach Sharmę.
ZOBACZ: Indie: Mężczyźni skazani za morderstwo i rabunek. Sprawców wskazała papuga
Mężczyzna zginął na miejscu. Jego ciało zostało przekazane do szpitala rejonowego w celu dokonania sekcji zwłok.
Krowy na torach w Indiach
Jak zauważa India Today, krowy chodzące po torowiskach to poważny problem w Indiach. Pociągi Vande Bharat poruszają się z prędkością 130-160 km/h. Przez pierwszy miesiąc od uruchomienia trasy Bombaj-Gandhinagar w październiku, doszło do trzech zderzeń krów z pociągami.
ZOBACZ: Indie. Student leciał z USA. Oddał mocz na współpasażerkę
Do podobnych sytuacji dochodzi w całym kraju. Dlatego indyjskie koleje zdecydowały się zbudować metalowe ogrodzenie wzdłuż 620-kilometrowej trasy Bombaj-Ahmedabad.
Czytaj więcej