Lubelskie: Kupił samochód. Godzinę później auto stanęło w płomieniach
32-latek kupił samochód. Kiedy wracał nim do domu, auto zapaliło się. Okazało się, że pojazd nie miał aktualnych badań technicznych, a kierowca prawa jazdy.
Mężczyzna cieszył się zakupionym w Puławach volkswagenem polo tylko przez godzinę. W drodze powrotnej do domu samochód zaczął się palić.
ZOBACZ: Osiecznica: Spłonęło 16 ciężarówek. Drugi pożar w tym samym miejscu
Do zdarzenia doszło w czwartek na drodze S12 w Olempinie (woj. lubelskie). Strażacy ugasili pożar. Kierowcy z Lublina nic się nie stało. Udało mu się ewakuować z płonącego auta.
Prowadził bez uprawnień
- Okazało się, że volkswagen nie miał aktualnych badań technicznych, a kierowca prawa jazdy - poinformowała kom. Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej policji w Puławach.
ZOBACZ: Herburtowo: Samochód doszczętnie spłonął. W środku znaleziono ciało
Za brak przeglądu samochodu 32-latek został ukarany mandatem karnym. Za kierowanie pojazdem bez uprawnień odpowie przed sądem.