Borsuki dla polskiego wojska. Trwają ostatnie testy. Byliśmy tam z kamerą
Na jednym z poligonów w Polsce trwają ostateczne testy bojowego wozu piechoty Borsuk. Od ich wyniku zależy, czy nasza armia wejdzie w posiadanie tych pojazdów. "Egzamin" trwa pod oczyma blisko 100 specjalistów. Na miejscu jest też reporter Polsat News Michał Stela, który jako jedyny dziennikarz przygląda się próbom.
Michał Stela jest jedynym reporterem dopuszczonym do kluczowego etapu Państwowych Badań Kwalifikacyjnych Bojowego Wozu Piechoty Borsuk.
Badania prowadzone są na jednym z poligonów w Polsce, ale ze względu na trwającą za naszymi granicami wojnę, dokładna lokalizacja została utajniona. Testy odbywają się ponadto pod osłoną kontrwywiadowczą.
BWP "Borsuk". Czym wyróżnia się wojskowy pojazd skonstruowany w Polsce?
Borsuk to efekt 10 lat pracy inżynierów z Huty Stalowa Wola, Polskiej Grupy Zbrojeniowej we współpracy z Agencją Uzbrojenia, NCBiR oraz Wojskowym Instytutem Techniki Pancernej i Samochodowej.
ZOBACZ: Nowy polski radar spod Warszawy "widzi" Ukrainę. Prezes PGZ: Zapewni bezpieczeństwo kraju
Ważący 28 ton pojazd to najnowocześniejszy w Europie pływający bojowy wóz piechoty naszpikowany elektroniką bardziej kojarzoną z gier komputerowych niż technologii dotychczas dostępnych dla Wojska Polskiego.
- Jednym z celów, który sobie postawiliśmy, było to, żeby ten bojowy wóz piechoty pływał. Cel ten został osiągnięty. Co ważne, to pływanie jest bez przygotowania, ten pojazd może z marszu pokonać przeszkodę wodną - powiedział w Polsat News Janusz Czaja, dyrektor rozwoju i badań Huty Stalowa Wola.
"Borsuki" wejdą w miejsce sprzętu pamiętającego ZSRR
Borsuki są w stanie wymieniać się informacjami zwiększającymi świadomość sytuacyjną na polu walki. Dzięki ich wprowadzeniu wojsko zyska nie tylko wóz zapewniający ochronę przez minami i improwizowanymi ładunkami wybuchowymi, ale także zdolność do likwidowania wrogich czołgów z bezpiecznej odległości czterech kilometrów.
Przejście badań nadzorowanych przez blisko 100 specjalistów otworzy drogę do wprowadzania Borsuka do Wojska Polskiego, gdzie zastąpi stary, postradziecki sprzęt.
ZOBACZ: Zbrojenia polskiej armii. Szef PGZ: Przyspieszamy produkcję
Jesli Borsuk pomyślnie przejdzie testy, prawdopodobnie do polskiej armii trafi 1000 sztuk tych pojazdów plus 400 na podwoziu innych pojazdów. Łączna wartość kontraktu może wynieść nawet kilkadziesiąt miliardów złotych.
Czytaj więcej