Nowe sankcje dla Rosji. Polska domaga się zakazu importu diamentów i ropy
Polska domaga się zakazu importu rosyjskiej ropy rurociągowej oraz diamentów. Warszawa chce nowego pakietu sankcji na Rosję, w związku z prowadzeniem niczym niesprowokowanej wojny w Ukrainie.
Według Reutersa Polska przedstawiła Komisji Europejskiej nową propozycję sankcji w kwietniu. Do tej pory Unia wdrożyła 10 pakietów sankcyjnych wobec Rosji.
Wcześniej szefowa KE Ursula von der Leyen stwierdziła, że nowy pakiet ma się skupiać na poprawie przestrzegania istniejących ograniczeń, w szczególności dostarczania Rosji części zamiennych i sprzętu, który Rosja wykorzystuje na polu bitwy.
Rosyjska ropa i rosyjskie diamenty
Tymczasem Warszawa chce szerszych działań. To przede wszystkim zakaz importu ropy z Rosji przez północną nitkę rurociągu "Przyjaźń", która biegnie do Niemiec. Polska chce, by kraje Unii ograniczyły import gazu ziemnego oraz współpracę w zakresie energetyki jądrowej. Zablokowany ma być import diamentów z Rosji.
ZOBACZ: Kijów. Mateusz Morawiecki: Sankcje będą coraz bardziej bolesne, dlatego musimy wytrwać
Problem w tym, że wymienione interesy stanowią ważne gałęzie gospodarki w kilu europejskich krajach. W zeszłym tygodniu Węgry informowały o zgodzie na modyfikację umowy z rosyjskim Rosatomem, w sprawie rozbudowy elektrowni Paks. Jak dotąd rząd Orbana stanowczo sprzeciwiał się ograniczeniom na rosyjską energetykę jądrową.
Z kolei Belgia jest największym na świecie centrum handlu diamentami. Dotychczas skutecznie lobbowała przeciwko sankcjom, które uniemożliwiłyby import diamentów.
Czytaj więcej