Częstochowa. Zuchwała kradzież na 1,8 miliona złotych. Oszuści udawali policjanta i prokuratora
85-latek stracił metodą na fałszywego policjanta i prokuratora 1,8 miliona złotych. Przez parę dni był zwodzony opowieściami o zagrożonych środkach na jego kontach bankowych. Potem senior przekazywał pieniądze obcemu człowiekowi. Był przekonany, że bierze udział w akcji przeciwko oszustom.
W sobotę do Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie zgłosił się 85-latek. Mężczyzna poinformował, że od marca na jego telefon stacjonarny dzwonili dwaj mężczyźni. Jeden podawał się za "prokuratora", a drugi za "policjanta".
Obaj przekonali seniora, że jego środki zgromadzone na kontach bankowych są zagrożone. Zapewnili jednak, że można je uchronić - wystarczy postępować zgodnie z ich wskazówkami.
Mężczyzna był przekonany, że uchroni swoje oszczędności
Oszuści nakłonili 85-latka, aby wypłacał pieniądze i przekazywał je obcemu mężczyźnie. Częstochowianin był przekonany, że bierze udział w akcji przeciwko oszustom i żeby uchronić swoje spore oszczędności musi je przekazać policjantom.
Po zakończonych kilku transakcjach kontakt z "policjantem" i "prokuratorem" urwał się. Wówczas zaniepokojony 85-latek zgłosił się do komendy i o wszystkim opowiedział prawdziwym policjantom. Prawie 1,8 mln złotych pozostało jednak w rękach oszustów.
ZOBACZ: Kołodziejczak: Policja nachodzi rolników w domach. Reakcja polityków PiS
Służby przypominają o zasadzie ograniczonego zaufania kiedy odbieramy telefon. Oszuści wykorzystują ufność oraz dobre serce osób, które nie potrafią odmówić pomocy w trudnej sytuacji.
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń czy mamy do czynienia z prawdziwym funkcjonariuszem, czy z osobą która się pod niego podszywa należy natychmiast skontaktować się z policją.
Czytaj więcej