Donald Tusk: Wioletta Paprocka szefową sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej
- Pragnę zaprezentować Wiolettę Paprocką, szefową sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej - poinformował Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami Białej Podlaskiej. - Idziemy po zwycięstwo, z pełną wiarą, z pełnym przekonaniem - dodał. Podczas spotkania głos zabrał również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
- Chcę powiedzieć, że skończył się czas przygotowań. Jako Koalicja Obywatelska ruszamy dzisiaj z naszą kampanią. W porozumieniu z liderami partii Zielonych, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej oraz Platformy Obywatelskiej pragnę zaprezentować Wiolettę Paprocką, szefową sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej - powiedział Donald Tusk.
Małgorzata Paprocka-Ślusarska podziękowała za wyróżnienie i powiedziała, że "to dla niej wyzwanie". - Tylko drużynowo się zwycięża. Dlatego tę kampanię poprowadzimy wspólnie z posłankami i posłami, ale przede wszystkim z każdą Polką i każdym Polakiem. Jesteście naszym wielkim obywatelskim sztabem, który wygra te wybory - dodała.
- Idziemy po zwycięstwo, z pełną wiarą, z pełnym przekonaniem - podkreślił Tusk.
- Wiola Paprocka była i jeszcze przez chwilę jest moją prawą ręką w ratuszu w Warszawie. Długo zastanawialiśmy się z Donaldem Tuskiem, jak wzmocnić kampanię i stwierdziliśmy, że przy tej kampanii już jest świetna ekipa - mówił Rafał Trzaskowski.
Tusk: Im jest łatwo powiedzieć, co dadzą
- Dramat polega na tym, że sytuacja z ukraińskim zbożem, łańcuch nieudolności i łańcuch pazerności pokazuje jak w soczewce metodę rządzenia, a w zasadzie nierządu, z jaką mamy do czynienia od blisko ośmiu lat. Mieli pomóc Ukrainie, głodującym państwom Afryki, wykorzystać europejskie pieniądze i europejską pomoc na zorganizowanie logistyki, a efekt, jaki uzyskali to cios w rolników, konflikt z Unią Europejską, konflikt z Ukrainą, a Egipt i inne państwa mówią "jesteśmy w stanie przyjąć każdą ilość zboża" - powiedział Donald Tusk.
- Im łatwo jest powiedzieć, co dadzą, ale trudno jest zorganizować, bo są skoncentrowani na tym, co sobie mogą dać - dodał.
ZOBACZ: Lewica odpowiada na propozycje PO. Tusk chce "babciowe", Dziemianowicz-Bąk mówi o "żłobkowym"
Tusk powiedział, że rządy PiS "zaczęły się w Janowie Podlaskim", który położony jest niedaleko Białej Podlaskiej. Przypomniał o problemach w tamtejszej stadninie oraz m.in o wielokrotnych zmiany prezesów.
- Rzeki zamieniają w ścieki, z pomocy i współpracy robią konflikty i nieszczęście polskich rolników. Z Polski robią miejsce, gdzie importuje się śmieci. Nie potrafili wyeksportować zboża, ale potrafią na wielką skalę importować śmieci - mówił o partii rządzącej.
Tusk mówił o mafii. "Nikt nie ma wątpliwości"
Donald Tusk stwierdził, że "mafia świetnie się czuje wtedy, gdy ludzie są rozproszeni".
- Gdy ludzie ze strachu lub z niewiedzy nie reagują. A kiedy władza, partia rządząca staje się mafią, to ludzie tym bardziej mają powód, żeby czuć niepokój i niepewność, co do własnego losu - tłumaczył.
ZOBACZ: Macierewicz złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia morderstwa pasażerów Tu-154 M
- Po tych ośmiu latach i po tym, co odkryliśmy w ostatnich miesiącach, nikt nie ma w Polsce wątpliwości, że polityczna mafia usiłuje zawłaszczyć sądy, żeby za nic nie odpowiadać, media, żeby nikt o niczym nie wiedział i chce podzielić ludzi, Polki i Polaków, po to, by rozproszeni, zalęknieni nie potrafili przeciwstawić się ich metodom - mówił Donald Tusk.
Czytaj więcej