Jakub Wiech: Budowa elektrowni jądrowej w Polsce ma olbrzymie znaczenie
- Budowa elektrowni jądrowej w Polsce ma olbrzymie znaczenie. Zabezpieczamy się jako kraj, który w jakimś stopniu musi polegać na imporcie nośników energii - mówił na antenie Polsat News Jakub Wiech, redaktor naczelny portalu Energetyka24. Ekspert zwrócił również uwagę, że budowa elektrowni jądrowej pozwoli na utworzenie wielu nowych miejsc pracy.
W czwartek zostanie podpisany dokument, w wyniku którego powstanie spółka PGE PAK Energia Jądrowa. Spółka po polskiej stronie będzie odpowiedzialna za przygotowanie do realizacji elektrowni jądrowej w Pątnowie.
O tym, jak ważna jest to inwestycja dla Polski mówił w Polsat News Jakub Wiech.
- Budowa elektrowni jądrowej w Polsce ma olbrzymie znaczenie. Zabezpieczamy się jako kraj, który w jakimś stopniu musi polegać na imporcie nośników energii. Z drugiej strony zabezpieczamy się z punktu widzenia polityki klimatycznej Unii Europejskiej, bo to są jednostki, które generują bardzo dużo czystej energii, praktycznie bezemisyjnie, w sposób niezależny od warunków pogodowych - powiedział Wiech.
WIDEO: Jakub Wiech o budowie elektrowni jądrowej w Polsce
- Z jednej strony odpowiadamy na wyzwania geopolityczne. A z drugiej wyglądamy w przyszłość - podsumował.
Jak stwierdził, jeżeli elektrownia będzie dysponować mocą ok. 4 GW, "byłaby w stanie pokryć ok. 20 proc. naszego obecnego zapotrzebowania na energię".
- Mówiąc wprost, moglibyśmy zastąpić nią choćby Elektrownię Bełchatów, czyli naszą największą jednostkę wytwórczą - dodał.
Elektrownia jądrowa w Pątnowie. Kiedy uruchomienie pierwszego reaktora
Elektrownia jądrowa w Pątnowie powstanie w miejscu, gdzie istniała już elektrownia. - Mamy tutaj tzn. osnowę sieciowa. Wmontujemy nową jednostkę wytwórczą w już istniejące połączenia wyprowadzające moc tej elektrowni - wyjaśnił Jakub Wiech. - To przyspieszy proces - dodał.
Czytaj także: Byliśmy w miejscu, w którym ma powstać polska elektrownia jądrowa
Według planów pierwszy reaktor ma zostać uruchomiony w 2035 roku. - To bardzo ambitny termin. Trzeba jednak pamiętać, że mówimy o współpracy z partnerem koreańskim, który ma ogromne znaczenie w budowie jednostek jądrowym w krajach, które wcześniej nie miały styczności z tą technologią - stwierdził Wiech.
Po stronie koreańskiej firmy KHNP przede wszystkim leżało będzie zapewnienie technologii. Po stronie polskiej, jak określił Jakub Wiech, leży "gospodarcza strona".
- Budowa 1 GW mocy w elektrowni jądrowej to stworzenie ok. 10 000 miejsc pracy. To bardzo szeroki wachlarz, jeśli chodzi o etaty, jakie powstaną w związku z tym przedsięwzięciem - stwierdził ekspert.
Czytaj więcej