Naukowcy odkryli nowy rozdział Biblii. Ma 1,5 tysiąca lat
Nieznany dotąd starożytny rozdział Biblii został odkryty za pomocą światła ultrafioletowego. Pismo powstało około 1500 lat temu i znajdowało się pod warstwami innego tekstu. Naukowcy jak dotąd wiedzieli jedynie o trzech rękopisach, które zawierały starosyryjskie tłumaczenie Ewangelii.
Jak wynika z badania opublikowanego w marcu na łamach czasopisma "New Statement Studies", austriacki naukowiec zinterpretował "ukryty rozdział" biblijnego tekstu prawie 1500 lat po jego powstaniu. Zaginiony fragment reprezentuje jedno z najwcześniejszych tłumaczeń Ewangelii - czytamy w serwisie "The Independent".
Naukowcy, w tym mediewista Grigory Kessel z Austriackiej Akademii Nauk (OeAW lub Österreichische Akademie der Wissenschaften), wykorzystali fotografię ultrafioletową do odnalezienia rozdziału ukrytego pod trzema warstwami późniejszego tekstu.
Zaginiony rozdział Biblii odnaleziony. To jeden z najstarszych znanych rękopisów
"Do niedawna znane były tylko dwa manuskrypty zawierające starosyryjskie tłumaczenie Ewangelii" – wspomniał dr Kessel w komunikacie prasowym. Jedno z nich znajduje się w Bibliotece Brytyjskiej w Londynie, a drugi został znaleziony w klasztorze św. Katarzyny na górze Synaj.
ZOBACZ: Superkomputery przeczytały najstarszą Biblię świata. Pomagają rozwikłać zagadkę autorów
W ramach tak zwanego „Sinai Palimpsests Project” w ostatnim czasie odkryto również trzeci rękopis. A to oznacza, że Kessel dotarł do czwartego tekstu, będącego tłumaczeniem pochodzącym z III wieku, skopiowanym prawdopodobnie w VI wieku. Pergamin ze starożytną inskrypcją przechowywany był w Bibliotece Watykańskiej.
Biblioteka Watykańska
Długo ukrywany rozdział - interpretacja 12. rozdziału Ewangelii według Mateusza - został pierwotnie przetłumaczony jako część tak zwanych przekładów starosyryjskich około 1500 lat temu. Ale dzięki niedoborowi pergaminu w regionie kilkaset lat później materiał ten został ponownie użyty, pokrywając tym samym oryginalne tłumaczenie Nowego Testamentu.
Praktyka ta była często wykorzystywana przez starożytnych skrybów w celu oszczędzania nośników tekstu. Dokumenty tego typu , gdy jedna warstwa tekstu skrywa wymazane resztki innej, nazywa się palimpsestem. Znalezisko Kessela jest podwójnym palimpsestem, ponieważ pergamin został użyty po raz trzeci.
ZOBACZ: Izrael. Odkrycie nad Morzem Martwym. Archeolodzy znaleźli fragmenty Biblii
"Grigory Kessel dokonał wielkiego odkrycia dzięki swojej głębokiej znajomości starych tekstów syryjskich i cech pisma" – powiedziała Claudia Rapp, dyrektor Instytutu Badań Średniowiecznych w OeAW w komunikacie przekazanym prasie.
Biblioteka Watykańska
Unikalna, starosyryjska wersja tłumaczenia Ewangelii wg Mateusza pozwala na znalezienie subtelnych różnic między poszczególnymi wersjami biblijnych tekstów.
Tajemniczy rękopis Pisma Świętego. Są różnice w tłumaczeniach
Na przykład, gdy w oryginalnej grece fragment Mt 12, 1 brzmi: "W tym czasie Jezus szedł przez łany w szabat; a jego uczniowie zgłodnieli i zaczęli zrywać kłosy i jeść" (tłum. wg Biblii Tysiąclecia: "Pewnego razu Jezus przechodził w szabat wśród zbóż. Uczniowie Jego, odczuwając głód, zaczęli zrywać kłosy i jeść"), w przekładzie syryjskim czytamy: "...zaczęli zrywać kłosy, wycierać je w dłoniach i jeść".
"To odkrycie dowodzi, jak produktywna i ważna może być interakcja między nowoczesnymi technologiami cyfrowymi a badaniami podstawowymi w przypadku średniowiecznych rękopisów" - podkreśliła Rapp.
Czytaj więcej