Francja: Tragedia w Alpach. Lawina porwała turystów
Pięć osób zginęło, a dziewięć innych zostało rannych po zejściu lawiny we francuskich Alpach. Tożsamość ofiar wciąż jest potwierdzana - ze wstępnych ustaleń wynika, że grupa uprawiała tzw. narciarstwo śladowe. Do tragedii odniósł się prezydent Francji Emmanuel Macron.
Lawina zeszła w niedzielę na lodowcu Armancette.
Lodowiec mieści się nieopodal popularnego ośrodka narciarskiego Les Contamines-Montjoie. Chwilę przed informacją o tragedii przedstawiciele ośrodka opublikowali nagranie, na którym widać ogromne zwały śniegu schodzące z gór.
Tożsamość ofiar ustalana
Informację o zmarłych potwierdził minister spraw wewnętrznych Francji Gerald Darmanin. "Myślą i modlitwą jesteśmy z ofiarami i ich bliskimi" - przekazał.
Rzecznik władz Górnej Sabaudii Emmanuel Coquand przekazał, że ofiary uprawiały tzw. narciarstwo backcountry (śladowe - red.). Tożsamość zabitych i zmarłych wciąż jest potwierdzana. Służby będą też wyjaśniały okoliczności zejścia lawiny.
Swoje kondolencje złożył również prezydent Francji Emmanuel Macron. We wpisie na Twitterze przekazał, że na miejscu wciąż pracują służby.
Czytaj więcej