Francja: Katastrofa budowlana w Marsylii. Trudna akcja
Czteropiętrowy budynek mieszkalny zawalił się w nocy z soboty na niedzielę w centrum Marsylii. Rozpoczęcie akcji służb ratunkowych uniemożliwił pożar - poinformował burmistrz Benoit Payan. Częściowo zawaliły się także sąsiednie budynki. Na miejsce katastrofy przybył szef MSW Francji Gerald Darmanin. Dwie osoby zginęły, a pięć zostało lekko rannych.
Jak powiedział burmistrz Marsylii, runął budynek nr 17 przy ulicy Tivoli. W wyniku katastrofy zawaliły się także sąsiednie budynki, których mieszkańcy zostali ewakuowani.
Strażacy w trakcie akcji ratunkowej namierzyli dwa ciała, ale nie udało się ich jeszcze wyciągnąć z budynku. W sumie na liście zaginionych było osiem nazwisk.
WIDEO: Odnaleziono dwie ofiary katastrofy budowlanej w Marsylii
Pięciu mieszańców zostało rannych, 33 udzielono pomocy lekarskiej. Ranni zostali zabrali do szpitala. Jak powiadomiła agencja Reuters, ich życie nie jest zagrożone.
Na miejscu wybuchł pożar, który utrudnił rozpoczęcie akcji ratunkowej. - To uniemożliwiło nam wysłanie ekip ratowniczych z psami w celu poszukiwania ewentualnych ofiar, które mogły zostać uwięzione pod gruzami - mówił burmistrz.
ZOBACZ: USA: Katastrofa dwóch śmigłowców wojskowych. Zginęło dziewięć osób
Z ogniem walczyło ok. stu strażaków. Jeszcze w trakcie gaszenia budynku Benoit Payan ostrzegł, że trzeba się liczyć z tym, że "będą ofiary śmiertelne" tej katastrofy.
Nieznana jest także przyczyna katastrofy. Według relacji świadków było słychać wybuch. Ze wstępnych informacji wynika, że mogła być to eksplozja gazu.
Policja otoczyła cały rejon, a ulice wokół gruzowiska w dzielnicy La Plaine zostały zablokowane. Ewakuowano mieszkańców 30 sąsiednich bloków.
Czytaj więcej